ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Witam.Mam od samego początku kiedy kupiłem Blue Yeti problem z jakością dźwięku .Otóż kiedy nagrywam jakiś let's play to po zakończeniu nagrywania okazuje się że słychać było zawsze jakieś buczenie w mikrofonie kiedy mówiłem było to słychać trochę mniej natomiast kiedy nic nie mówiłem było słychać wyraźnie jakieś cholerne buczenie jakbym przystawił mikro do głośnego komputera.Kompa mam cichego ,nikogo u mnie w domu nie było żeby było głośno czy coś .Nie wiem jak to naprawić.
Poziom mikrofonu mam ustawiony na 20 natomiast gałkę na mikrofonie(czułość) mam mniej więcej ustawioną w połowie. Trochę jest to denerwujące bo nawet mój Samson Go Mic który mi się niestety zepsuł a był tańszy o 400 zł od Blue nie miał żadnych problemów.Wiecie może jak ten problem naprawić?
Nawet kiedy ustawie poziom mikrofonu w windowsie na 0 a na mikrofonie przekręcę gałkę na full tez słychać to samo tylko nieco mniej.Pomóżcie .

Przeczyść port USB, spróbuj wtyknąć do innego - możesz mieć zwarcie.

Zawsze można spróbować odszumić dźwięk

Właśnie próbowałem, wpiąłem mikro na inne usb i tez jest to samo.

---

Z resztą sami posłuchajcie:


Dlatego wrzuciłem to na kanał bo dla mnie było tak najszybciej

Masz najzwyczajniejsze przebicie z linii energetycznej, sprawdź co dział "Poradniki" mówi o uziemianiu (swoją drogą powinno to być też w Zagrajpedii ;>).

No tak ale ja uziemione gniazdko mam a przedłużacz nówka prawie 3 miechy temu kupiłem. Wiec to raczej nie to bo z mikrofonem samson go mic nie ma tego problemu(pożyczyłem od kumpla).
To nagranie ktore wrzucilem wam nagrałem przy gałce na mikrofonie maksymalnie na off i przy poziomie 20 na windows.
Gdy nagralem cisze samsonem wszystko bylo w porządku.

Chodzi pewnie o to, że obudowa ma przevbicie. Jak dotykasz obudowy to nie czujesz jak cie cos łaskocze?

---

Jeśli masz możliwość to sprawdź na innym kompie

olioli13 napisał(a):Wiec to raczej nie to

To jest to, mogę przedstawić Ci bezpośredni dowód na potwierdzenie tej tezy, jeśli mi nie wierzysz na słowo.

---

touchfly napisał(a):Jak dotykasz obudowy to nie czujesz jak cie cos łaskocze?

Lol, to się nazywa przebicie! ;D

Kern3l napisał(a):To jest to, mogę przedstawić Ci bezpośredni dowód na potwierdzenie tej tezy, jeśli mi nie wierzysz na słowo.

---

touchfly napisał(a):Jak dotykasz obudowy to nie czujesz jak cie cos łaskocze?

Lol, to się nazywa przebicie! ;D

Ja tak to rozumiem

---

Jak jakiś kabel styka do obudowy to płynie prąd, nie? to tyle co pamiętam z techniki...

Możesz spróbować sprawdzić mikrofon w innym komputerze ?
U jakiegoś kolegi albo najlepiej na laptopie na baterii.