04-09-2013 21:48
Ostatnio na prawdę zacząłem się interesować poziomem hałasu mojego komputera. Ma on dość dziwną cechę, do której już się przyzwyczaiłem. W ciągu 10 minut od włączenia go zaczyna stopniowo być coraz głośniejszy. Jest to problem jednego wiatraczka, który po prostu jest zbyt mały, by móc nadążyć. Lecz nawet przy graniu w gry typu "Battlefield 3" pracuje na tym samym poziomie i nie nagrzewa się w żadnym wypadku. Pomyślałem, że mógłbym zacząć bawić się afterburnerem i zmniejszyć obroty wentylatora. Pytanie moje brzmi: Jak sądzicie, o ile % mogę go wyciszyć, by jednocześnie go nie przegrzać oraz podczas pracy w przeglądarce/wordzie/czymkolwiek nie wymagającym ultra sprzętu nie mieć odgłosu startującego odrzutowca?
Zwykle praca odbywa się na 65% mocy. Jak dotąd zszedłem do 50% i jest bezproblemowo.
Zwykle praca odbywa się na 65% mocy. Jak dotąd zszedłem do 50% i jest bezproblemowo.