ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Koniec Zagrajmy. Co teraz?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Moim zdaniem warto wrzucic na YT jakas gre np. odcinek: 0 w ktorym to mowisz o grze, oceniasz oraz pytasz sie czy twoi widzowie chcieliby ogladac to na twoim kanale. Taka mini recenzja z lekka zacheta dla widzow.
gorzej gdy tych widzow nie masz. pisane z tv
PanTuptus napisał(a):zacząłem robić jakieś randomowe etapy gier. Po prostu je kręcę i komentuję. Wtedy jest więcej do powiedzenia i nie przejada się to.

Ja osobiście takiego czegoś nie trawię. Naprawdę, etap wyjęty ze środka rozgrywki, być może w trakcie jakiegoś epickiego momentu wątku głównego, może zepsuć rozgrywkę. Wolę obejrzeć Walktrough, a najlepiej "Zagrajmy W" od samego początku, niż w jakimś "randomowym" momencie.

Co do tematu, era "Zagrajmy W" nie skończy się, zwłaszcza, iż nowo-powstające kanały obierają tą tematykę za swoją główną.
Cytat:Istnieje taka?
Oczywiście. Brzmi "przejście gry z komentarzem". Narzuconej formy tego przejścia nie ma, wideo z komentarzem głosowym u nas nie tyle dominuje, co jako jedyne istnieje. Pierwsze LP na SA były jednak tekstowo-obrazkowe, a obok znanych nam wideo, występują tam też odmiany z komentarzem w postaci napisów.

Cytat:Nikt nie mówił, że robiąc zagrajmyw musimy znać się na grze i ciekawie o niej opowiadać.
Nie. Ale jako podstawowe zasady dobrego zagrajmy można by takie uznać. Z zagrajmy do czynienia mamy wtedy, gdy ktoś ukazał przejście całej gry i skomentował je. A komentarz, z definicji, jest na temat tego, co widać na ekranie. Więc piszczenie i krzyki, które nie są mową artykułowaną, nie są komentarzem. Podobnie gadanie nie o grze, bo nie odnosi się do tego, co widzimy.

Cytat:Mamy w nią po prostu grać i nic więcej.
Wtedy to jest po prostu filmik z gry (czy też, jak to się modnie mówi, "gameplay").

Cytat:Czymże jest zagrajmyw waszym zdaniem, jak nie przechodzeniem gry i darciem mordy (czytaj "zabawą")
Nie lubię się bawić w ad personam, ale te kryteria zabawy naprawdę są dziwne. I nie, zagrajmy nie musi być zabawne - może być kiepskie, nudne, źle nagrane, nieśmieszne ale tak długo jak jest przejściem gry z komentarzem - jest to zagrajmy.

A co do "śmierci" LP. Sądzę, że sytuacja jest odwrotna i mamy do czynienia raczej z uspokojeniem się bandwagonu, który z impetem pieprznął parę lat temu w YouTube. I wyjdziemy na tym lepiej, bo brak intratnych korzyści z robienia LP oznacza spadek ludzi parających się czymś, czego robić nie potrafią, z chęci profitów.
Może i się z Tobą zgodzę. Ale komentowanie tego co się dzieje na ekranie...jak to sobie wyobrażasz? "O, a teraz idę...o strzelam właśnie w tego typka raz, dwa, trzy, dwadzieścia, ok padł teraz idę tam..." beznadzieja. I też przez 20 odcinków nie będę opowiadał o tej grze. Wymienienie studia i te wszystkie pierdoły mieszczą się od 1-2 odcinków.
Na każdy odcinek temat do rozmowy, i najlepiej rozmawiać w momentach wiejących nudą, a w podczas walki uciszyć się bądź rzucać strategiami czy sugestiami.
Asasinek54 napisał(a):Ale komentowanie tego co się dzieje na ekranie...jak to sobie wyobrażasz

Przecież to już weszło w tą kulturę, znaczna większość to jaranie się gołą babą która wyskoczyła na 0,001 s albo mówienie jaka ta grafika jest piękna ale nie czujemy się wygodnie w świecie gry bo jest liniowa... bitch please
Hahahahahhaha ale mnie to bawi hahahahaha
Piepszycie że "kończy się era zagrajmy, że to nudne, komu sie będzie chciało oglądać" A i tak dalej nagrywacie i zapewne nagrywać będziecie ;)
Co do kontentu CTSG zgodze się, Kamil robi naprawde świetne materiały :)
Asasinek54 napisał(a):Może i się z Tobą zgodzę. Ale komentowanie tego co się dzieje na ekranie...jak to sobie wyobrażasz? "O, a teraz idę...o strzelam właśnie w tego typka raz, dwa, trzy, dwadzieścia, ok padł teraz idę tam..." beznadzieja. I też przez 20 odcinków nie będę opowiadał o tej grze. Wymienienie studia i te wszystkie pierdoły mieszczą się od 1-2 odcinków.

Jak się gra na ślepo i gówno wie o grze i jej ciekawych aspektach czy smaczkach to tak się komentuje drogi asasynku:) Pomijam oczywiście, że piszesz to a sam tak robisz oder rzucasz randomowymi głoskami lub zdaniami kompletnie nie powiązanymi z czymkolwiek
Lets Playe wcale się nie kończą, wręcz przeciwnie, a mam mam nieodparte wrażenie, że wszyscy (a przynajmniej większość) biadolą jak to im źle, jak to ich kanały banały nie dostają subówki itd. Szczerze mówiąc temat trochę bez sensu, chociaż jak już jest to się wypowiem.
Lecpleje szybko z tuby jeszcze nie znikną, gdyż ludzie zawsze będą to oglądać, nieważne czy takiego Tivura, czy innego tam CTSG. Mimo to klasyczny Let's Play jest wypierany przez pseudo-show Rojewskich i innych niewyżytych psycholi, co to sądzą, że jak morde podrą i poprze-kur*a-klinają, to mają dobrze gadane. Szczerze mówiąc przez jakiś czas oglądałem Roja i o ile zaczynając gimnazjum jego filmy mi się w jakiś tam sposób podobały, tak teraz gimbazę kończąc sam patrzę na siebie z tamtego okresu jak na debila, który cieszył się, jak jakiś koleś z neta opowiadał żarty o penisach. Jakoś teraz przyjemniej mi obejrzeć od czasu do czasu takiego CTSG, który imć zna się na rzeczy i ma całkiem solidne doświadczenie z tytułami, które prezentuje, a przy tym nie drze ryja non stop. Mimo to i tak 30-minutowych Zagrajmy nie oglądam z prostej przyczyny - nie mam tyle wolnego czasu, by przez 30 minut gapić się jak ktoś gra. Raczej wolę sobie obejrzeć jakiś 10-minutowy gameplay, lub pooglądać seriale (polecam 2 sezon VGHS, jest wyśmienity!), ewentualnie pograć z kumplami w Dote.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7