A mi wydaje się że jednak gadanie w 1 osobie brzmi ciut lepiej od liczby mnogiej
Myślę, że tu nie ma obiektywnego lepiej/gorzej i jest to po prostu kwestia gustu.
A ja mam schizofrenię i jak gram to mówię do moich głosów w głowie
Tak wgle to co to za różnica czy ktoś mówi "wejdę" "wejdźmy" czy może nawet "wejduję"?
moim zdaniem duża. Jak mówisz wejdźmy to mówisz bezpośrednio do widza i grę przechodzisz jakby z widzem jak mówisz wejdę to wydaje mi się że traktujesz video jako zwykły film w którym grasz i te video poddajesz ocenie widzowi a jak mówisz wejduję to nie wiem
Siemanko Ziomeczki!
Według mnie mamy kilka podłoży tego zjawiska. "Nowi" YT-berzy mówią tak niechybnie dlatego, że wszyscy ich idole, których oglądają, mówią tak samo xD
A tak na poważnie, myślę, że wynika to z tego, że widz oglądający kogoś, kto w ten sposób go angażuje w akcje, będzie skłonniejszy do oceny i pozostania na kanale. W ten sposób nerd siedzący przed kompem, nie jest już tylko nolifem, marnującym życie na oglądaniu filmików na YT, lecz nagle zabija jakiegoś zombie, czy też ucieka przed potworem. W ten sposób autor tworzy swego rodzaju więź między sobą a widzem, często podświadomie ( Ci nowi ). Ci pierwsi YT-berzy musieli sami na to wpaść. Aczkolwiek myślę ( bo nie oglądam ), że w zwykłej TV też jesteśmy bombardowani tego rodzaju zabiegami i po prostu weszło nam to w krew ;]
Możliwe, że niektóre osoby mają mózgi wielordzeniowe i wydaje im się, że są kilkoma osobami połączonymi w jedną.