Siemka !
Tutaj podeślę nagranie .
Jak włączam kompa to ten dźwięk towarzyszy aż do pełnego załadowania systemu .
Wydaje mi się , że to dysk , ale wolę się dopytać .
Tak , tak w tle słychać moją dziewczynę Nie macie przesłyszeń
Wow co to jest? Na pewno kompa odpaliłeś a nie samochód?
Dysk takiego dźwięku nie wydaje. Bardziej jakiś wentylator, skoro przy starcie windowsa to może chłodzenie od CPU? Jaki problem otworzyć obudowę, włączyć kompa, nasłuchiwać i obserwować co jak się kręci?
ZlyMaciek napisał(a):Najprawdopodobniej skrzydło w wentylatorze zasilacza poszło i lata w środku przez obracające się pozostałe robiąc własnie taki hałas.
To na 100% nie pochodzi od zasilacza .
Cały czas słucham i na 90% to dysk twardy tylko jakim cudem on może tak hałasować !?
bossek napisał(a):załatw jakiś dysk twardy, odepnij twój i podepnij inny jak będzie nadal hałasować to będziemy szukać czegoś innego :>
Z tym będzie ciężko albo zwyczajnie odepnę i komp się " włączy " ale nie załaduje system , ale jakby to miał hałasować jakiś wiatrak to będzie hałasować a jak dysk to przestanie jak odepnę .
Aslaniii napisał(a):"Wow co to jest? Na pewno kompa odpaliłeś a nie samochód? (..)"
Faktycznie, brzmi jak agregat...
A ten dysk to jakiej marki, seagate?
stawiałbym na awarie głowicy lub jego ramienia. Nigdy nie spotkałem się z takim głosem, no może parokrotnie podobnym ale to wtedy była kwestia DVD-Roma