To tak dla wszystkich: jakby napisali że końska sperma odżywia komórki i tym samym młodniejemy też byś Cie spijali "soczki" od konia? - więc warto czasem pomyśleć samemu niż we wszystko wierzyć.
Sprostuje bo może większość z was nadaje na innym pułapie niż ja więc:
1. w przypadku KiFiGames wełna będzie nie poręczna i wyciszy gorzej - założę się o to do 10 000zł.
2. Wełna nie lubi żadnej wilgoci. Musisz doliczyć koszt foli paroizolacyjnej chyba że robimy to ekonomicznie
3. Pod panele nie używa się wełny by wyciszyć ale to nie będę się rozpisywał mniejsza o to.
Teraz, dla mnie to nie pojęte, ale:
Jak twoim zdaniem powinien KifiGames to zrobić? Przyjmijmy że drzwi to 205x90 (wymiary ościeżnicy
Ile i czego potrzebuje? Jak ma to wykonać?
Kwestia numer 1. Ty też tutaj piszesz i też możesz pisać totalne bzdury. Każdy "fachowiec" reklamuje się certyfikatami, mądrymi słówkami, a jak przydzie co do czego to zalewa miksokretem na niepłukanym piasku i potem posadzka odchodzi razem z drewnianą podłogą. Pomijając tę kwestię - na jakiej podstawie uważasz się za lepszy autorytet niż inne osoby.
Kwestia numer 2. 30 dBi (celowo piszę dBi, a nie dB, przeczytaj jaka jest różnica). Traktuję falę akustyczną w inny sposób (całościowy), żeby policzyć wytłumienie. I te 30 dBi mniej to mój własny test na przykładzie pełnej ściany kartonowo gipsowej.
Kwestia numer 3. Chłopak chce wyciszyć drzwi, a nie panele, sufit, zlikwidować echo czy robić coś jeszcze innego, więc pozostańmy w tej sferze.
Kwestia numer 4. Wełna jest tańsza niż mata wyciszająca. Mata wygłuszająca: 34,32 za m2
http://www.bitmat.pl/pl/p/Mata-bitumiczn...twarda/133, wełna szklana: 6,6 za m2
http://www.leroymerlin.pl/izolacja-budyn...,l396.html.
Ostatnia sprawa. KiFi moim zdaniem powinien kupić dwie płyty k/g o wymiarach 205x90 i do tego 2 m2 wełny szklanej, a także klej bądź taśmę dwustronną (klej tańszy). Położyć płytę na podłodze, posmarować klejem, nałożyć watę, posmarować watę klejem i położyć drugą płytę k/g. Postawić całość obok otworu drzwiowego. Teraz jak zaczyna nagrywkę to po prostu wsuwa cały "wytłumiacz" w otwór drzwiowy i cieszy się ciszą.
P.S. Takie rozwiązanie nie wyciszy odgłosów z pokoju, który jest pod Twoim pokojem KiFi.
EDIT
Teraz obejrzałem zdjęcie tych drzwi z pierwszego posta.
Moja rada jest bez sensu. Zrób tak jak pisał FaK3e KiFi.
Muszę tylko odpowiedź na:
ad. 1: Tak każdy fachowiec może wyrobić na bazarze certyfikat a szkołę skończyć za $$$ lub go przepuszcza na dwójach. Tak czy inaczej czego się podjąłem zawsze miało ręce i nogi i tylko raz zrobiłem "fuszerkę" ale świadomie.
ad. 2: Tak to jest, jak nie czyta się zrozumieniem, a dbi kojarzy mi się raczej ze sygnałem satelity i jego wzmacniaczu, ale mogłem pokręcić pojęcia, nie oglądam Sat-TV od kiedy zablokowali Mooz Dance
ad. 4: Jestem świadom że wełna jest tańsza i przy większości zadań będzie lepsza ale....nie w 100% - dlatego są maty
Czekam na efekt końcowy, dlatego proszę administrację o nie zamykanie tematu by autor mógł umieścić zdjęcia
Dobra, ja też mam pytanie :c
Powiecie mi jak można wygłuszyć drzwi przesuwne? :0
Zastanawiałem się nad zwyczajnym "przykryciem" wełną mineralną podczas nagrywani ale nie wiem czy to coś da, bo są one trochę mało szczelne XDDD
Maju sprawa jest dość skomplikowana z wyciszaniem drzwi jakichkolwiek, bo z moich obserwacji to po prostu niewiele daje. Od początku trzeba pokój robić pod "ciszę". Najprostsze rozwiązanie jakie widzę to po prostu cały pokój wyciszyć gąbką akustyczną:
http://allegro.pl/gabka-akustyczna-o-wym...20579.html
Przykej sobie to na ścianach i dodatkowo jak nagrywasz to przelepiaj taśmą u góry i u dołu drzwi taką gąbkę i po nagraniu to zdejmuj. Kosztowna sprawa, ale nic innego co przyniesie jakiś efekt nie jestem w stanie wymyślić.
Taka gąbka jest gówno warta... Same mało wyciszaja i są one tylko dodatkiem do takich konstrukcji.
Wysłane z XPERIA SP.
A ja mam dla was najlepsza rade - naprawcie sobie w mozgu ze jak was w domu slychac to nic sie nie dzieje (tez mam ten problem
)
Ciekawi mnie jak młodzi letsplejerzy tłumaczą się rodzicom z tych kurw i przyjacielów rzucanych na cały dom
.
Nie chodzą do szkoły żeby lecpleja nagrać, bo rodzice albo nie wiedzą albo taki osobnik chce uniknąć właśnie przytaczania pań i innych wyrazów w otoczeniu rodziców. Chociaż najgorzej mają ci co mieszkają w bloku, albo mają jednopiętrowy dom.
Przecież nawet gdyby przeklinał to co może zrobić rodzic? Zamknąć w pokoju i kary dać nie może bo ogranicza wolność obywatelską a lania też nie da bo to jest bicie i robi krzywdę innemu człowiekowi więc mali gówniarze są bezkarni wobec rodziców. Nie wierzysz? Spytaj rodzin których dzieci śmieją się im w twarz. Albo niech ktoś kto ma mniej niż 18lat zadzwoni na policję albo powie w szkole i dopowie że go rodzice bija czy coś podobnego, za dwa dni ma kontrole - 100%! Dlatego jest słynna "gimbaza", ćpanie alkohol i seks w wieku parunastu lat i szpan na fejsie, wczesniej tego jakoś nie było.
Ja pamiętam z dzieciństwa że jak matka wracała do domu po zebraniu czy też jak kiedyś się mówiło wywiadówce to moja dupa tego nie lubiła.Albo jak pierwszy raz się upiłem, była jazda bez trzymanki, chyba pół bloku słyszało. I jakoś nie w głowie mi było żeby to było sprzeczne z prawem. Dzisiaj wiem że to nauczyło mnie trochę dlatego wiem że lanie było warte bólu dupy
A kara na dwór była najgorsza
A to nie było tak dawno temu przecież...
edit: byłem po dyskusji z koleżanką o równouprawnieniu i tak w jakoś mi się napisało, jeśli kogoś ideał państwa opiekuńczego obraziłem - przepraszam