10-02-2015 20:46
Siemanko chciałbym zapytać jakie polecicie mi słuchawki do telefonu
Mój android to sony Xperia S miałem oryginały ale niestety padły ofiarą mojej fretki
w tej chwili posiadam soniacze takie duże nauszne tylko że strasznie są cięzkie i duże bardzo dobrze grają ale wolałbym dokanałowe, zarąbiste i żeby fajnie grały. Mam co nie co oszczędności Więc jest spoko i dzięki.
A teraz bonus
to też o telefonie
Wczoraj robiłem przemeblowanie, postawiłem sobie komputer w innym miejscu wiecie tam łóżko i inne pierdoły. Poprosiłem mamę żeby podładowała mi telefon i zrzuciłem jej go z piętra prosto do rąk, niestety telefon się odbił i je*nął w schody, rano czyli dziś kiedy chcę sobie zabrać telefon do szkoły, okazuje się że nie działa i nie chce się włączyć, co jest dobre że jak podłaczyłem go do ładowarki to "dioda" swieci na czerwono, oczywiście opiernicz od ojca. Idę sobie do góry wyciągam klapke i wciskam guziczek z tyłu podłączając telefon do komputera, BZDYNK telefon działa. Dodam jeszcze że oberwałem telefonem w dziób i już nigdy nie będę zrzucał go z piętra xD
Na koniec dodam że nie wiem gdzie post ma się znajdować chciałem go dodać w " dział komputerowy " ale jak sama nazwa wskazuje z komputerem nie ma to nic wspólnego, jeżeli jest źle, poproszę o przeniesienie postu do właściwego działu, serdeczne dziękuje.
Mój android to sony Xperia S miałem oryginały ale niestety padły ofiarą mojej fretki
w tej chwili posiadam soniacze takie duże nauszne tylko że strasznie są cięzkie i duże bardzo dobrze grają ale wolałbym dokanałowe, zarąbiste i żeby fajnie grały. Mam co nie co oszczędności Więc jest spoko i dzięki.
A teraz bonus
to też o telefonie
Wczoraj robiłem przemeblowanie, postawiłem sobie komputer w innym miejscu wiecie tam łóżko i inne pierdoły. Poprosiłem mamę żeby podładowała mi telefon i zrzuciłem jej go z piętra prosto do rąk, niestety telefon się odbił i je*nął w schody, rano czyli dziś kiedy chcę sobie zabrać telefon do szkoły, okazuje się że nie działa i nie chce się włączyć, co jest dobre że jak podłaczyłem go do ładowarki to "dioda" swieci na czerwono, oczywiście opiernicz od ojca. Idę sobie do góry wyciągam klapke i wciskam guziczek z tyłu podłączając telefon do komputera, BZDYNK telefon działa. Dodam jeszcze że oberwałem telefonem w dziób i już nigdy nie będę zrzucał go z piętra xD
Na koniec dodam że nie wiem gdzie post ma się znajdować chciałem go dodać w " dział komputerowy " ale jak sama nazwa wskazuje z komputerem nie ma to nic wspólnego, jeżeli jest źle, poproszę o przeniesienie postu do właściwego działu, serdeczne dziękuje.