Witam!
Jeden z polskich youtuberów wstawił swoje zarobki na facebooka:
Dlaczego one są aż takie małe? Wydawało mi się, że za taką liczbę wyświetleń powinien zgarnąć 3x więcej.
Czar prysł, co? I po co te 200 zł na samsona poszło, nie?
Takie są zarobki, nic więcej z jutuba nie wyciągniesz. Tu nie ma kokosów.
o ile sie nie myle osoba, która to wstawiła sama tłumaczyła, ze jego zarobki są wyjątkowo niskie za jego liczbę wyświetleń
Ale co mają do tego zarobki z wyświetleń, zarobki z tego to mały procent z reszty.
Lokowanie produktu, różnego rodzaju umowy, deal'e, realizacje programów, serii i tym podobnych dla różnych firm :o.
Dokładnie @Galik21. Każdy youtuber ci powie, że hajs z youtube to najmniejszy % z całej jego działalności w necie.
Nie chce mi się dokładnie analizować ale jest niemożliwe, żeby za taką liczbę wyświetleń zarobić takie grosze. Wiem to po sobie.
Wyświetleń ma dużo ale ile z nich jest monetyzowanych - tu leży podstawowy problem. Tylko 1 na 10 filmów może zarabiać przykładowo, więc wyświetlenia nie przekładają się na zarobki.
Podane są suche dane bez szczegółów - mało z nich można wywnioskować bo nie istnieje taka możliwość, że zarobił niecałe 300$ za 4,5 mlv wyświetleń.
Pewnie nie wszystkie filmy mu zarabiały. Jeśli ktoś dzieli się swoimi zarobakmi tutaj na forum, to lubię zapamiętywać jego statystyki w celu tworzenia sobie ogólnych zarobków na YT. Z tego co udało mi się zaobserwować, to w zależności od miesiąca stawka za 1000 monetyzowanych wyświetleń wynosi 0.75-1$. Zaś liczba monetyzowanych filmów to 35-40% wszystkich wyświetleń. Wprowadzając to w życie wychodziłoby:
1. Dajmy na to, że monetyzowanyh miał 35%, to wychodzi jakieś 1.5 mln wyświetleń, o ile na wszystkich filmach miał włączone zarabianie.
2. Podzielny 1.5mln przez 1000, to wychodzi 1500.
3. Zakładając CPM 1$, wychodzi że zarobiłby 1500$. Mniej optymistyczne wersje, czyli przy niższym CPM, oczywiście mniej.
Na moje oko, to coś te niecałe 300$ jest okantowane. Albo miał wyłączone zarabianie na wielu filmach, albo monetywanych wyświetleń miał 10% a reszta jego widzów to nooby z adblockiem, albo tak niski CPM że my o takim jeszcze nie słyszeliśmy
Tianse napisał(a):Pewnie nie wszystkie filmy mu zarabiały. Jeśli ktoś dzieli się swoimi zarobakmi tutaj na forum, to lubię zapamiętywać jego statystyki w celu tworzenia sobie ogólnych zarobków na YT. Z tego co udało mi się zaobserwować, to w zależności od miesiąca stawka za 1000 monetyzowanych wyświetleń wynosi 0.75-1$. Zaś liczba monetyzowanych filmów to 35-40% wszystkich wyświetleń. Wprowadzając to w życie wychodziłoby:
1. Dajmy na to, że monetyzowanyh miał 35%, to wychodzi jakieś 1.5 mln wyświetleń, o ile na wszystkich filmach miał włączone zarabianie.
2. Podzielny 1.5mln przez 1000, to wychodzi 1500.
3. Zakładając CPM 1$, wychodzi że zarobiłby 1500$. Mniej optymistyczne wersje, czyli przy niższym CPM, oczywiście mniej.
Na moje oko, to coś te niecałe 300$ jest okantowane. Albo miał wyłączone zarabianie na wielu filmach, albo monetywanych wyświetleń miał 10% a reszta jego widzów to nooby z adblockiem, albo tak niski CPM że my o takim jeszcze nie słyszeliśmy
Dodaj do tego jeszcze słabe stawki reklamowe, które w miesiącach styczeń/luty są najniższe(przez co większość ludzi odpuszcza sobie wtedy youtube i skupia się na stream.
Napisałem przecież:
Tianse napisał(a):... w zależności od miesiąca stawka...
To też zależy od kraju w którym ma się wyświetlenia. Polska ma bardzo niskie stawki, w porównaniu do innych krajów.
Wydaje mi się, że zarabianie jest uzależnione nie tyle od wyświetleń co od ustawień reklam i oczywiście od widzów... Niestety Polska to kraj adblocka