Czy użytkownik który nagrywa let's play bez komentarza głosowego będzie tak samo popularny jak użytkownik nagrywający LP z głosem?
I czy nagrywanie LP bez komentarza jest tak samo ciekawe jak nagrywanie LP z komentarzem głosowym?
O Let's Play'u mówimy tylko wtedy, gdy jest komentarz (głosowy, lub tekstowy).
A odpowiedź na obydwa Twoje pytania brzmi: Nie
Bez komentarza głosowego to już nie LP...
No i zgadzam się z przedmówcą - to nie jest ciekawe.
Materiały bez komentarza są mniej oglądane niż te z komentarzem głosowym
. Po prostu przez mniejszą atrakcyjność materiału.
Ja przy takich filmikach często zasypiam , więc to chyba źle
A i bez komentarza to tylko gameplay.
Kiedyś LP jak jeszcze nikt nie myślał o oglądaniu jak ktoś gra w grę, tylko patrzył na filmik żeby zobaczyć jak przejść dana misje bo samemu się nie ogarniało co trzeba zrobić (zagadka albo coś). To nazywało się Walk through.
Ostatnio napisał do mnie koleś, który robi takie filmowe walkthrough, bez komentarza. Fajnie to wygląda, gra bezbłędnie, ciekawie operuje kamerą. Jednak brak komentarza i jego zbytnia pewność siebie powoduje, że ma cholernie mało widzów. Więc - robić możesz, jeśli umiesz i lubisz. Ale sensu to zbytnio nie ma.
Powiem tak - jeżeli lubi się osobę to można równie dobrze słuchać jej, a zajmować się na komputerze czymś innym. Walktrough'y są może i ciekawe, ale tylko jeżeli ogląda się je cały czas, albo nie możemy sobie poradzić z jakimś questem.
Pozdrawiam.
Wg. mnie let's playe bez mikrofonu są bez sensu. Dlaczego? W LP pokazujemy przechodzenie gry od początku do końca. Nagrywanie bez mikrofonu jest bardziej przystosowane do gameplay'i, czyli pokazaniu jakiegoś elementu/poziomu gry albo czegoś w tym rodzaju.