barej12345 napisał(a):Fajny pomysł, jak coś to się piszę 1v1 albo 3v3. Tylko jeden problem, bo pewnie z połowa uczestników nie zjawi się meczach itp., po prostu nie będzie aktywna. Dlatego nie wiadomo, zależy kto się trafi. Ja to bym zrobił z jakimś potwierdzeniem aktywności na meczu, bo tak to nie ma sensu. Czekasz 2 godziny na gościa, i tak go nie ma. Dobra, walkower, ale czas zmarnowany po prostu i tyle. To wszystko co chciałbym napisać, dziękuję, dobranoc.Tak, to jest zawsze problem. Organizowałem kiedyś jeden turniej i rozwiązałem to w następujący sposób:
Pozdrawiam,
barej12345
- ludzie mieli określone widełki czasowe (coś koło 3 dni to było, nie pamiętam teraz dokładnie) na rozegranie spotkania i ustalali między sobą, kiedy im pasuje. Stała godzina nie ma sensu przy 1vs1.
- dodałem ranking, nie wiem, jak to było z innymi, ale ja czułem niezłą satysfakcję, gdy mogłem dokopać komuś na samym szczycie
- nagrody też motywują, ale z tym już bardziej ciężko :p
Czy ktoś zamierza się tym zająć w końcu, czy też mogę przejąć inicjatywę?