Natknąłem się też na akcje "haters gonna hate" przez którą autorzy chcą to pokazać jak bardzo mają ich w dupie.
Troche ich obsmiałem w swoim filmie, co spotkało się z ich wielkim butthurtem, cisną mnie jakimis kawalkami raperskimi etc. Jutro mam gadac z nimi na skype, ale przedtem chcialbym poznac waszą opinię na ten temat.
Kilka faktów:
1) Jestem gimnazjalistą z dziecinnym głosem, ale mam nadzieję ze bardziej skupicie się na samej istocie filmu.
2) Nagrywam (nagrywałem) minkrafty, i wiem ze bedzie mi wytykane że jestem minefag, mam malo widzow, jestem zasdrosny (hahahehehehuhu).