Mam strasznie dziwny problem. Nie nagrywałem nic od prawie dwóch lat, ale teraz chciałem wrócić na YouTube'a. Zrobiłem wszystko tak, jak robiłem to wcześniej. Nagrałem film FRAPSem, a potem próbowałem go przekonwertować za pomocą Freemake Video Converter. Piszę "próbowałem", ponieważ efekt wyszedł... Cóż, taki:
Obraz jest dobrej jakości, gdy na ekranie nic się nie rusza, ale przy najmniejszym ruchu jakość kompletnie się psuje. Konwertuję na MP4, ustawienia "Takie same jak źródło". Jak myślicie, czego może to być problem?