Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

ASG?Anybody?

ASG?Anybody?
Siemka.
Chcę zacząć grać w ASG. Dopiero nabieram wiedzy itp. Ale ciekawi mnie czy ktoś tutaj się tym zajmuje? jakie są wasze spostrzeżenia? może jakieś porady?ulubione sklepy/akcesoria? Zapraszam do dyskusji.
polubienia 0 +1

www
RE: ASG?Anybody?
Ja się zajmuję Airsoftem już... no jakieś ze 2-3 lata. Niestety, wykokszonej repliki nie mam, latam z tanią konwersją z g36c na m4 special forces... ale i tak odkupiłem części do giety, więc jest gites ; o. Wymieniona gumka hop-up na guardera, wkrótce "precka" dojdzie i można ciachać :D

Osobiście jestem w teamie 4th BSR o7 :).

Parę rad: zmieniaj dość często gumki hop-up z racji tego, że się zużywają, kulki niosą jak szatan. Nie kupuj "kulek za 5 złotych", bo takim syfem nic nie zdziałasz, a możesz uszkodzić bebechy, gearbox itd. Polecam 0.23g - zależy od mocy Twojej repliki. Niosą na średni dystans, natomiast celność jest dobra. 0.25g - celność świetna, dystans ssie pałę :< Pamiętaj, nie kupisz dobrej repliki za 200-400 zł. Sam biegam z taką za 450, ale mam 3/4 środek wymieniony, został mi tylko korpus ze starej broni.

Oczywiście nie strzelaj się bez dobrych, firmowych okularków ochronnych /gogli... Oko nie grzyb - nie odrośnie. Ważny jest też dobry kamuflaż, na nasze Polskie lasy polecam marpat/multicam - chodź multicam jest bardziej na łąki itd. Generalnie na obszary, w których jest ogrom światła słonecznego. Do ciemnych lasów - marpat.

Ulubiony sklep? - Specshop :)

PS: Nie kupuj kulek firmowych - np gunfire - w małych sklepikach, bo okaże się, że nie dość, że nie są bezszwowe, to jeszcze dadzą ci w prezencie bąbelki powietrza w tych kulkach, i wydasz pieniądze w błoto.


Peace! :-)
polubienia 0 +1

RE: ASG?Anybody?
Wow dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że będzie to zalążek bogatej dyskusji.
Cóż narazie nie mam jeszcze repliki. Ale na oku mam g36/cm.028 lub aug ze strony Gunfire kosztujące bodajże jakoś 450zł. Co do gogli itp, to wiadomo norma, że musi być mocno i trwale. U mnie w Poznaniu głównie Specshop i militaria.pl. CM.028 chciałbym właśnie tam sobie zamówić, bo w takim wypadku miałbym blisko serwis itp.
polubienia 0 +1

www
RE: ASG?Anybody?
Jak mam być szczery - trzymaj się z dala od chińczyków - np. CM [ CYMA ]. Zgromadź więcej pieniędzy, i kup coś porządnego, np. classic army czy inne. Często jak masz np. chińskie kulki, i nie chińską replikę, to występuje problem z podawaniem kulek... przynajmniej w przypadku magazynku bębnowego przy M249 :)
polubienia 0 +1

RE: ASG?Anybody?
Nie wiem jak ludzie na meczach, wykrywają czy ktoś dostał czy nie... ASG to bardzo droga sprawa. Mam dwóch kolegów co się tym interesują. Sobie troszeczkę u jednego z nich "poszczelałem" i powiem że nie jest źle, tylko taki głosik mają specyficzny :D
polubienia 0 +1

www
RE: ASG?Anybody?
Cytat:Nie wiem jak ludzie na meczach, wykrywają czy ktoś dostał czy nie...

Jak to? Poprzez uniesienie broni do góry i wykrzyczenie słów dostałem.

Oczywiście jeżeli ktoś ma powiedzmy 12 lat, to się nie dziwię, że się nie przyznają... dlatego rekrutację wyznacza się na wiek 15-16 lat minimalnie... wtedy to człowiek wyrasta z dziecinnych wymówek "no nie dostałem przecież"... większym dylematem jest to, czy liczy się "dostanie w szmaty".
polubienia 0 +1

RE: ASG?Anybody?
Paintball lepszy. Zawsze jest te x% szansy, że dostaniesz, a cię nie zabije (nie będzie splata). Poza tym, ASGi są bardzo denerwujące przy słuchaniu strzelania dłużej niż 15minut.
polubienia 0 +1

www
RE: ASG?Anybody?
Ale z paintballem nie pójdziesz do lasu... jedynie mizerne wyznaczone pola z oponami. Nieraz mecz Airsoftowy trwa 40min-2h. JEDEN. Oddaje bardziej czas wojny, niż paintball, możesz bardziej wczuć się w żołnierza... Taka prawda, że w paintballu nie musisz dobierać kamizelek, kamuflaży itd... bo po co? W airsofcie daje to dużą przewagę - dobieranie odpowiedniego kamuflażu do danego terenu.

Dodatkowo w airsofcie jest możliwość realizowania różnorodnych scenariuszy. Co mam na myśli - powiedzmy, że rozbił się "samolot" (wszystko na wyobraźnie). Jedna czy dwie osoby to zakładnicy, których musicie za wszelką cenę osłaniać, by tamci doszli w wyznaczone miejsce. Przy tym powiedzmy, że w teamie jest ze 2-3 snajperów więc Ci się czają gdzieś na drodze/krzakach i czyhają na tych, co idą z "vipem" czy tam zakładnikiem.
W ASG pełnisz rolę kogośtam - ja w teamie jestem Radiowcem - mam kupę osprzętu w plecaku (mikrofalówki etc etc.), jestem centrum dowodzenia radiowego, czyli pobieram informacje od mojego dowódcy (medyka) i przekazuję je do wszystkich członków załogi. Also są tam też (właściwie jeden) koleś z amunicją (BB), który lata ze świnią (m249)... Każdy pełni jakąś NIEZBĘDNĄ rolę.

Więc. - Paintball bardziej do szybkiej akcji, i postrzelania sobie w kogoś.
Airsoft - "zabawa" w prawdziwą wojnę, wypady w góry kilkudniowe, zgrana drużyna, gdzie każdy na sobie polega + ew. scenariusze itd itd. Oczywiście nie można zapomnieć o zlotach ASG (basra)... niesamowite miejsce :)

Cytat:Poza tym, ASGi są bardzo denerwujące przy słuchaniu strzelania dłużej niż 15minut.
Zapraszam do dyskusji :).
W ASG nie strzelasz nawet 5 min. bez przerwy... Oczywiście, są grupy "pseudo airsoftowe", w których polega to na tym, że są na obszarze małego lasku, i każdy każdego widzi i napier*alają kulkami gdzie popadnie jak głupi... chodzi o to, żeby zużyć jak najmniej kulek, a jak najcelniej.
polubienia 0 +1

RE: ASG?Anybody?
Ja akurat jestem bardzo oszczędny :) Gdy grałem w painball na wycieczce szkolnej to jako jedyny wytrzymałem od początku do końca zabawy z jednym magazynkiem który miał 200 kulek bodajże :) A i tak nawet nieźle mi szło :) Zachęciliście mnie do zainteresowania się tymi "zabaweczkami". Na oku mam CM.028 A TACTICAL z taiwangun.com.
polubienia 0 +1

www
RE: ASG?Anybody?
Niech Cię ręka Boska broni od taiwana... 3 kolegów dostało stamtąd repliki... "profesjonalna" obsługa + komplikacje przy oddawaniu na serwis. Tam też kupiłem niestety lipne kulki, które były wadliwe. 2 opakowania i 2 wadliwe.

PS: 200 kulek, to spokojnie na 1-3 mecze wystarczy.
polubienia 0 +1