Siemka,
Potrzebuję pomocy i to nie małej.

Jakiś czas temu zacząłem streamować Fifa 15/Forza/Destiny/GTA V z konsoli Xbox One. No, ale używałem do tego aplikacji Twitch na konsoli. Trochę gorsza jakość i w ogóle.
Podpytałem innych, bardziej znanych streamerów, czego używają do live'ów z konsoli. W większości odpowiedź brzmiała "avermedia lgp". Popatrzyłem trochę na te sprzęty, między innymi lgp/lgp lite/elgato itp itd.
Jako, że dużych różnic nie było postanowiłem wziąć LGP lite. No i od wczoraj bawię się konfiguracją tego małego gówienka. Masakra...

No cóż, chciałem streamować bezpośrednio z tego urządzenia, niby wszystko gra, skonfigurowałem i odpalam. Efekt jest taki, że oprogramowanie pokazuje, że działa, ludziom wyskakuje, że jestem online, ale na samym twitchu dalej jestem offline. Jako, że chciałem się trochę pobawić wyglądem postanowiłem porzucić ten pomysł, bo i tak nie działa i użyć AVerMedia Stream Engine, żeby puścić to przez OBS'a.
I tu już widać efekty. Działa. Tylko, że jakość słaba a do tego strasznie się wiesza. I nie wiem czego to przyczyna. Tak wyglądają ustawienia w Stream Engine.

Niby jest okej, 1080p, które później skaluje na 720p. Na internet nie narzekam, 100/100.
Ustawienia brałem z poradników i innych, ale żadne nie przyniosły zamierzonego efektu.
Stream tnie jak cholera jakoś taka jakby pies przeżuł i wypluł, nie wiem co zrobić.

Używam do OBS'a laptopa MSI GE 70, i5-3230M, GTX 660M 2GB/GDDR5, 8GB RAM.

Moja dziewczyna czasem stremuje LoL'a/Don't Starve i na podobnych ustawieniach normalnie może streamować, mimo, że ma gorszą specyfikacje komputera. A ja mam odpalonego tylko OBS'a bo gra i sygnał z Xbox One.

Może ktoś ogarnia temat i wie co mogę zrobić?