Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Pianki akustyczne

RE: Pianki akustyczne
Widziałem wiele wariantów wygłuszania i chyba najpopularniejszym są pianki akustyczne. W zasadzie prawie każde studio jest obecnie wygłuszane piankami akustycznymi, jednak jest coś, co mnie w waszych wypowiedziach zaniepokoiło. Nikt nie wspominał o budowie (konstrukcji) studia. Jeśli taki budynek jest zbudowany z superxu, to już totalna klapa... ten pustak daje cholernie duży pogłos. Najlepsza opcja to ściana z klinkieru, jest to ceramiczna cegła/pustak, które są znacznie twardsze od superxu i ten pogłos jest też znacznie mniejszy. W zasadzie pomieszczenie, które otaczają ściany z klinkieru już na starcie ma coś w rodzaju wygłuszenia. Jednak ceramika jest znacznie droższa od betonu komórkowego i ten (niestety) jest powszechnie stosowany w budownictwie. Kolejna sprawa, to pokrycie ściany. W przypadku studia można by rzec, że pokrycie ściany płytą gipsową jest karygodne. Gips daje jeszcze większy rezonans, niż taki suporex i wtedy żadna wełna i żadna pianka wam nie pomoże. Prawidłowo powinno się na goły tynk przykleić specjalne panele wygłuszające, na które wtedy można położyć pianki akustyczne. Wtedy jednak nie można zapominać o tym, żeby takie studio było szczelne (najlepiej, żeby nie posiadało okien), a pianka przyklejona nie tylko na ścianach, ale również na suficie. W przypadku podłogi są specjalne podkłady pod płyty podłogowe, na które możemy położyć jakąś wykładzinę. Ostatnia już w zasadzie sprawa, to drzwi. Najlepiej, żeby to były drzwi balkonowe, bo też takie często się w studiach montuje. Są one po prostu szczelne i nie przepuszczają większości dźwięków z zewnątrz (choć od środka również dobrze byłoby pokryć je tą pianką).

Oczywiście napisałem to tylko tak, jako taka "ciekawostka", co i jak, bo nie wiem, czy kogokolwiek z was byłoby na taką inwestycję stać. :P
polubienia 1 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Piotru napisał(a):Jeśli taki budynek jest zbudowany z superxu, to już totalna klapa... ten pustak daje cholernie duży pogłos.

Nie martw się, odkąd powstały kanoldy, to wszystkie piwnice się z nich stawiane :)


Piotru napisał(a):W zasadzie pomieszczenie, które otaczają ściany z klinkieru już na starcie ma coś w rodzaju wygłuszenia.

Klinkier to cegła zewnętrzna, nie ma opcji żeby z niego postawić chociażby ściankę działową, bo jest zbyt kruchy na to :P
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Ciekawe sprawy Piotru, z mojej obecnej wiedzy (ograniczonej) wynika, że konsystencja ścian jest ważna jedynie pod względem przeciekania dźwięków z zewnątrz. Dotychczas myślałem (i nadal tak jestem przekonany), że każda płaska, twarda powierzchnia prawie tak samo odbija dźwięk. Owszem, niektóre pochłoną/przepuszczą trochę niskich tonów (dlatego zza ścian je słychać), ale to niewielki ratunek.

Tak czy siak interesowałem się tylko tym, na co mam wpływ, więc niewiele wiem np. o pływających podłogach itd. (które chyba wygłuszają wibracje pochodzące z zewnątrz pomieszczenia). Masz gdzieś źródło, gdzie w przyjemny sposób jest to wyjaśnione? Przyjemny = nie rozwlekły i bez wymagania wyższej wiedzy o fizyce (jeśli tylko trochę, to spoko).
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Jak sam Piotr - Ziemniak powiedział pianki są wyłącznie dla wyglądu. Moim zdaniem zmniejszają też echo, zauważ, że w jego mini studio jedynym meblem jest biurko. Ten sam efekt uzyskasz wstawiając szawki do pokoju, jeżeli chcesz się bawić w adaptacje akustyczne to polecam poczytać o wełnie mineralnej i zajrzeć na stronę zakamarkiaudio.pl (która jakoś dzisiaj nie chce się wczytać).

[Edit] o proszę, już działa: http://zakamarkiaudio.pl/2011/10/adaptac...esc-1.html
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Tianse napisał(a):
Piotru napisał(a):Jeśli taki budynek jest zbudowany z superxu, to już totalna klapa... ten pustak daje cholernie duży pogłos.

Nie martw się, odkąd powstały kanoldy, to wszystkie piwnice się z nich stawiane :)
Co ma materiał budulcowy, do fundamentów? Zresztą bloczków fundamentowych używa się tylko wtedy, gdy klientowi zależy na czasie. W większości przypadków nadal przyjeżdża grucha i w wykopane fundamenty wlewa beton.


Tianse napisał(a):
Piotru napisał(a):W zasadzie pomieszczenie, które otaczają ściany z klinkieru już na starcie ma coś w rodzaju wygłuszenia.

Klinkier to cegła zewnętrzna, nie ma opcji żeby z niego postawić chociażby ściankę działową, bo jest zbyt kruchy na to :P
A to bardzo ciekawe, bo gdy dorabiałem sobie na budowie, to właśnie dwie działówki na życzenie klienta stawialiśmy z czarnego klinkieru. Reszta domu była stawiana z Pustaka MAX-a, a że oba wyroby są ceramiczne, to nie zgodzę się z tym, że jest to materiał kruchy i nietrwały. Zresztą gdyby klinkier - jak ty twierdzisz - byłby kruchy, to nie budowano by z niego kominów, schodów, czy podjazdów do garaży.

@Wilku,
Oto cytat z pewnego wywiadu na temat budowy (ponoć) najnowocześniejszego studia nagraniowego w Polsce:
Cytat:- Budowla jest specjalistyczna już od samych fundamentów - ocenia Sławek. - Dokładnie dobrane są wszystkie materiały budowlane i wykończeniowe, wszystko jest podporządkowane jakości dźwięku, jaki można osiągnąć i zarejestrować w studiu. Budowlana strona zagadnienia należała do mnie, w sprawie wyboru sprzętu zdałem się całkowicie na Piotra, ale zasada była taka sama, jak przy konstrukcji budynku: wszystko najlepsze, żadnych kompromisów.
Im cięższy materiał, tym mocniej wytłumia dźwięki i lepiej izoluje otoczenie studia. Dla przykładu uderz bokiem pięści w ścianę z suporexu, a potem w ścianę np. z podwójnej cegły. W drugim przypadku dźwięk uderzenia będzie trwał znacznie krócej i będzie cichszy. Natomiast jeśli mowa o materiałach wykończeniowych, to nie może nim być - jak już wspomniałem - płyta gipsowa, ponieważ bardzo dobrze odbija falę akustyczną.
Tutaj zdecydowanie też należy zwrócić uwagę na to, aby w takim studiu był wysoko sufit, żeby ten pogłos przez dłuższy czas się rozchodził (tym samym tracił swoją moc).
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Z tego cytatu wynika jak dla mnie, że chodziło o izolację od otoczenia, a nie o wpływ na dźwięki z tego samego pokoju. Interesuje mnie bardziej fizyczna/akustyczna część, bo wtedy można samemu wywnioskować co i jak ;]

Jeśli chodzi o sufit - tak samo jak ze ścianami, im dalej, tym mniej energii trafia na centymetr kwadratowy, więc łatwiej zaabsorbować dźwięk. Ideałem jest jak pogłosu w ogóle nie ma, czyli pomieszczenie jest "martwe".

Hm, chyba jednak wszystko zależy, do nasłuchu niekoniecznie: https://www.gearslutz.com/board/bass-tra...tudio.html Do nagrań "martwe", bez pogłosów, jest lepsze, gdyż wtedy realizator dźwięku może samemu zdecydować jaki pogłos dać.
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
To jest właśnie kwestia sporna. Jedni mówią, że lepiej jeśli naturalny pogłos występuje, drudzy, że najlepsza jest martwa cisza. Jednak wszyscy są zgodni co do tego, że studio musi być odizolowane od otoczenia, aby w audycji o akcji policyjnej nie było słychać w tle szczekania psa z ogródka. ;)

Poniżej link do najcichszego pokoju na Ziemi. :D
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/9021/...szalenstwa
polubienia 0 +1

www
RE: Pianki akustyczne
Piotru napisał(a):
Tianse napisał(a):
Piotru napisał(a):Jeśli taki budynek jest zbudowany z superxu, to już totalna klapa... ten pustak daje cholernie duży pogłos.

Nie martw się, odkąd powstały kanoldy, to wszystkie piwnice się z nich stawiane :)
Co ma materiał budulcowy, do fundamentów? Zresztą bloczków fundamentowych używa się tylko wtedy, gdy klientowi zależy na czasie. W większości przypadków nadal przyjeżdża grucha i w wykopane fundamenty wlewa beton.
Oj, nie myl fundamentu ze ścianą z kanoldów do wyciągnięcia poziomu budynku. Taką ścianę potem maluje się specjalnym roztworem smoło-podobnym i najczęściej od środka wykłada folią w celu uzyskania nieprzepuszczalności wodnej ścian piwnicy od wód gruntowych. W dodatku od zewnątrz ociepla styropianem i tynkuje. Mój tato ma firmę budowlaną i tak się robi w Polsce, na zachodzie są już troszkę nowsze metody, gdzie kładzie się płyty, ale w naszym kraju ludzi na to nie stać. Dlatego nie martw się, ściany w piwnicy to nie są fundamenty (ani stopy fundamentalne, czyli takie coś co się wylewa np. pod filary), ani nie są to ściany z suporeksu, bo ten materiał ma zbyt małą nośność. Jeśli chcesz gadać o budowlance to śmiało, przesiedziałem w tym z racji taty pół dzieciństwa i w sumie się cieszę, bo przy budowie własnego domu będę wiedział na co zwracać uwagę.
Z tym klinkierem to Ci nie wierzę, bo ja jeszcze na własne oczy nie widziałem architekta, który by na coś takiego zezwolił i to podpisał, a byłem na mojego taty budowach w Polsce i za granicą wielokrotnie :)

Ten "najcichszy pokój świata" nieźle pomyślany :D  Aczkolwiek tak na serio jak ktoś chce zobaczyć budowę takiego fajnie wyciszonego pomieszczenia, jakie są w nim okna, drzwi i całe wnętrze, to warto iść do kliniki na audiogram - takie badanie słuchu. W pomieszczeniu musi panować bezwzględna cisza i musi być ono wyciszone w jaknajwiększym stopniu, bo puszczane dźwięki są tak ciche, że najmniejszy szmer je zagłuszy - nawet własny oddech, który polecam wstrzymywać. Jednak wchodząc w takie rozważania zdecydowanie przerastamy najśmielsze wymagania na potrzeby nagrywania na YT. Na YouTube jakość musi być dobra, ale nie ekstremalnie wymaksowana do granic możliwości sprzętu, bo widzowie to nie audiofile ze sprzętem za dziesiątki tysięcy złotych, którzy tylko czekają na jedno nieczyste brzmienie, a ludzie którzy chcą obejrzeć filmik w którym szum nie jest na poziomie osoby mówiącej. Fajnie jest sobie pogadać i pogdybać, ale stworzenie takiego pomieszczenia w celu nagrywania na YT jest niewspółmiernie koztowne - chyba że ktoś ma kasy więcej niż lodu w zamrażalce i ma taki kaprys, to niech wtedy dla własnej satysfakcji coś takiego sobie stworzy :)

Ja bym radził najpierw wziąć mikrofon, iść i ponagrywać coś w tej piwnicy o której autor mówi, i patrząc na jakość nagrania podejmowałbym jakiekolwiek kroki związane z akustyką pomieszczenia. Ewentualnie tak jak pisałem wcześniej, sprawę może załatwić mikrofonik kierunkowy, który da lepsze rezultaty niż pojemnościowy.
polubienia 0 +1

www