Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Muzyka - czym jest dla was komercja?

Muzyka - czym jest dla was komercja?
Czym jest dla was komercja?
Przykładowo czy to że artysta/raper wyszedł z tak zwanego undergroundu nazywacie komercją? Czy złe jest to że więcej ludzi go słucha? Może jeżeli zrobił 'feata' z jakąś super sławną osobą? Dla mnie w pewnym sensie każdy jest choć trochę komercyjny, w końcu trzepie z tego kase, ale jest to dla mnie zrozumiałe - to jest też jego/jej praca.

Na pewno jest tak że wiele osób, które nie lubi danego artysty/zespołu narzuci mu że jest on komercyjny.

Czy da się w ogóle nie być komercyjnym? Żeby nie być komercyjnym trzeba mieć zespół w piwnicy, która nagrywa dla swojej rodziny. Ale kto nie chce, aby jego muzyka została doceniona w większym gronie?

Zapraszam do dyskusji.
polubienia 0 +1
RE: Muzyka - czym jest komercja?
Napisałeś, że to jego praca... I właśnie jeśli tworzenie muzyki artysta traktuje jako pracę i nie czerpię z tego radości oraz nie jest to jego życiowe spełnienie to właśnie takie coś moim zdaniem jest komercją. Robienie czegoś w czym jest się dobrym, ale tylko dla czerpania z tego funduszy...
Chociaż z drugiej strony weźmy pod lupę raperów co raz mniej osób kupuję płyty, a w radiu rap nie leci, więc na czym tacy raperzy mają zarabiać? Zazwyczaj robią sklepy internetowe z odzieżą itp, a z płyt dużo im pieniążków nie płynie. Z kolei artyści typu DODA itp pięniazki czerpią bo ich utwory są puszczane w radiu, jak i również zapraszani są na koncerty i inne imprezy rozrywkowe.
polubienia 1 +1

www
RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
(25-10-2011 20:28)Prezag napisał(a): Napisałeś, że to jego praca... I właśnie jeśli tworzenie muzyki artysta traktuje jako pracę i nie czerpię z tego radości oraz nie jest to jego życiowe spełnienie to właśnie takie coś moim zdaniem jest komercją. Robienie czegoś w czym jest się dobrym, ale tylko dla czerpania z tego funduszy...

Tak, napisałem że to jego praca, zgadzam się z Tobą jeżeli artysta robi to tylko dla kasy, jako jego praca.

(25-10-2011 20:28)Prezag napisał(a): Chociaż z drugiej strony weźmy pod lupę raperów co raz mniej osób kupuję płyty, a w radiu rap nie leci, więc na czym tacy raperzy mają zarabiać? Zazwyczaj robią sklepy internetowe z odzieżą itp, a z płyt dużo im pieniążków nie płynie. Z kolei artyści typu DODA itp pięniazki czerpią bo ich utwory są puszczane w radiu, jak i również zapraszani są na koncerty i inne imprezy rozrywkowe.
Utwory puszczane w radiu = $$$, ale też:
Utwory puszczane w radiu = więcej słuchaczy, fanów - motywacja do tworzenia więcej, zaciesz z tego, że tylu osobą podoba się jego muzyka.

Rozumiem też, że to nie działa tak dokładnie, ponieważ większość osób słucha rzeczy tylko dlatego że są popularne. Przykład: pewna osoba usłyszała X utwór, myśli co za szit. W momencie kiedy zaczyna lecieć w radiu, jej/jego koledzy zaczynają się tym jarać - to ona też musi to lubić, bo jest to popularne.
polubienia 0 +1
RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
[W wypowiedzi nawiązuje do komercji w muzyce ] Dla mnie komercja zaczyna się tam gdzie kończy się przyjemność a zaczyna się szmal. Nigdy tego nie rozumiałem dlaczego ktoś kto urodził się z dobrym głosem do śpiewu ma zarabiać więcej od przeciętnego obywatela. Przecież to jest tylko MUZYKA ! Przecież nagrywanie takiej płyty nie jest tak męczące żeby zbijali za to takie kokosy... Powinno się szanować muzyków którym nie uderzyła sodówka do głowy, takich jest coraz mniej. Jestem pewien że zarobki dobrego muzyka są wystarczające do utrzymania się, zawsze można rozkręcić jakiś biznes, np. własnie sprzedawanie ciuchów. Myślę że jeżeli im jest tak źle to powinni zobaczyć jak inni ludzie ciężko pracują, i sami tego spróbować. Pseudo gwiazdeczki które żyją z popularności [GAGA,BIEBER. itp.], to zwykłe [przekleństwo] i nie rozumiem dlaczego ludzie tak ich wychwalają. Ogólnie to myślę że Komercja zaczyna się wtedy gdy człowiek się zmienia pod wpływem pieniądza, jego prawdziwy charakter gdzieś się kryje i całkowicie się zmienia...
polubienia 0 +1

RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
Myślę że zarabiać może więcej, jest to "rzadki" talent, nie każdy umie śpiewać.
Nagrywanie... Większość POP gwiazd nie pisze swoich tekstów, ktoś dla nich pisze, natomiast jeżeli gwiazda jest poetą i sam sobie pisze teksty to już inna historia - robi dodatkową robote, za to wydaje mi się że powinien być bardziej ceniony niż inne gwiazdy, którym tylko podtykają 'tekst', jeżeli w ogóle w niektórych kawałkach można znaleźć jakiś tekst.

Teraz, skąd wiemy że robią to tylko dla pieniędzy?
polubienia 0 +1
RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
Komercja to nie tylko pieniądze, tak jak mówiłem wcześniej... Niektórzy po zetknięciu się z sławą zmieniają swoje zachowanie, poglądy które twardo utrzymywali przez dłuższy czas. itp.
polubienia 0 +1

RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
A czym jeszcze jest komercja?
Zmieniają zachowanie > dla kasy.
polubienia 0 +1
RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
Niekoniecznie dla kasy. Przeważnie przez kase i popularność, ogólnie natłok dużej ilości spraw na które nie byli przygotowaniu i zagubili gdzieś swoje prawdziwe ''ja''
polubienia 0 +1

RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
Mi się wydaje że zmieniają sie po to żeby upodobać się jak największej ilości ludzi, przez co zakrywają swoje prawdziwe 'ja' - są sztuczni, i robią to dla kasy, popularności.

Btw; niby komercja, ale jak jest jakaś fajna nuta? Co z tego, że artysta jest jaki jest, ale jak tworzy dobrą muzyke? Myślę jednak że każdy bierze pod uwage najpierw kim jest artysta, a potem ocenia jego muzyke.
polubienia 0 +1
RE: Muzyka - czym jest dla was komercja?
Nie wiem jak wam ale u mnie taki artysta przegrywa na starcie. : | Sam nie wiem czemu, gdy uświadamiam sobie że muzyke wykonał jakiś komercyjny artysta to przeważnie wyłączam ją i szybko o niej zapominam. Taki już mam odruch.
polubienia 0 +1