
Waham się pomiędzy SPC EG450 i Akracing Core EX. Kto miał przyjemność usadzić się w którymś z nich?

|
||||
Na czym sadzasz swój zadek?
![]() Waham się pomiędzy SPC EG450 i Akracing Core EX. Kto miał przyjemność usadzić się w którymś z nich? ![]() |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
Nie kupujcie żadnych tanich "gamingowych" foteli, bo to kasa w błoto. Gorszą jakość wykonania czuć od początku, ale myślę sobie, że no przecież cena jest niska, to czego mam oczekiwać. Niestety nawet nie w tym szkopuł, chodzi raczej o wytrzymałość takiego fotela, która jest strasznie słaba. Nawet roku mi nie wytrzymał taki tani "gamingowy" fotel. Rączkę urwałem w drugim tygodniu używania, od początku, był tak jakby krzywy, mechanizm miał luzy, do tego po kilku miesiącach zaczął szwankować cały mechanizm, aż w końcu się urwał, do tego w międzyczasie poprzedzierał na siedzisku, wyszła gąbka i finito. Straszny bubel. Poza taką oczywistą radą, dodam od siebie, że eko skóra to jest po prostu dramat, szczególnie w lato. Mocno się w czymś takim pocisz, a potem gąbka też dziwnie będzie "pachnieć". Sam robiłem spore researche a propos fajnego fotela, ale to jest ciężka sprawa i chyba tak jak ze słuchawkami. Albo sam testujesz, albo inaczej nie da się wybrać. |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
![]() |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
Jednak następnym razem zdecyduje się na fotel Markus z Ikei chyba |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
Jeżeli ktoś szuka naprawdę dobrego fotela to za nowe przyjdzie nam zapłacić kilka tysięcy złotych, są to ergonomiczne fotele, które mają ogromne zakresy regulacji i są praktycznie nie do zajechania w 10-15 lat. Częstą praktyką jest kupowanie używek, tylko, że w Polsce ciężko takie coś znaleźć. Fotele, które mam na myśli to: Herman Miller Aeron, Herman Miller Embody, Steelcase Leap, Ergohuman Plus. Kwoty są ogromne, ale rynek foteli nie ma niestety za bardzo nic pomiędzy. Albo kupujesz tanio albo drogo. Pomiędzy to chybił trafił pseudo ergonomiczne fotele. Markus z Ikei, nie ma praktycznie żadnych regulacji, ani żadnych specjalnych systemów, ale ponoć jest dosyć "porządny", no i cena nowego to 400-500 zł. Niektórzy, co siedzieli na fotelach za kilka kafli stwierdzają, że nie mogą w tym siedzieć, a niektórzy już nigdy nie patrzą na jakąkolwiek inną półkę niż pro. |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
![]() |
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
|
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
|
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
|
||||
|
||||
RE: Na czym sadzasz swój zadek?
soleczek89 napisał(a):Krzesła gamingowe to mit. Jedyną funkcję jaką pełnią to ozdoba. Jeśli ktoś spędza przy komputerze naście godzin dziennie, czy streamuje, dużo gra czy pracuje, to nie ma nic lepszego jak wygodny fotel biurowy, niestety... dobre, wygodne i świetne jakościowo kosztują drożej niż krzesła gamingowe. Oj tak, sam się o tym przekonałem ulegając tej modzie...ludzie skupiają się tylko na wyglądzie i cenie a nie na swojej wygodzie, a później muszą robić dobrą minę do złej gry ![]() |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|