Czy potrzebujemy więcej Let's Playerów?

czwartyspartan · 06-12-2013 15:21,

Czepiacie się jednego słowa

Nazywajcie to pasją, hobby, zainteresowaniem jak dla mnie to nawet miłością życia ;P Tylko jeśli chcecie o tym mówić w swoich materiałach to pamiętajcie że samo słowo "pasja" aktualnie jest podszyte masą złych znaczeń i łatwo wywołuje takie dyskusje jak ta tutaj ;D

co do samego tematu (a co mi tam! ;>) to ja to widzę tak:

- My jako twórcy potrzebujemy więcej LP aby czuć konkurencje, aby ulepszać swoje materiały aby mieć z kim dzielić się swoimi zainteresowaniami.
- My jako twórcy potrzebujemy innych twórców żeby całe środowisko się rozwijało i zgarniało coraz więcej widzów.
- My jako twórcy jednocześnie wolelibyśmy żeby innych twórców nie było tak dużo bo to straszna konkurencja

- Widzowie potrzebują więcej LP, aby mieć większy wybór materiałów i twórców (szczególnie przydałoby się wiecej twórców na wysokim poziomie), aby otrzymywać coraz lepszy kontent (patrz konkurencja u góry), aby czuć różnorodność.
- Widzowie nie potrzebują, nawału identycznych materiałów.

Ergo. Potrzebujemy nowych twórców i ich materiałów, jeśli te drugie przedstawiają sobą jakiś poziom i nie są kalką 1:1 materiałów kogoś innego.

yahoo · 06-12-2013 18:00,

(06-12-2013 14:46)Raav napisał(a): @Kubithegamer, pytanie tylko - czy jeśli gram w gry 10 godzin dziennie, to moge to nazwać pasją? Myślę, że tak. Oprócz tego, że znajdzie się na to jeszcze kilka pejoratywnych określeń

Jak postoisz 10 godzin w garażu to nie będziesz samochodem

.

Spoko, dalsza część postu nie odnosi się do Ciebie, mówię ogółem.

Wiele osób nazywa pasją granie w gierki tylko dlatego, że siedzą, jak powiedziałeś, 10 godzin dziennie przed kompem/konsolą i do tego czytują CD-Action. Z grami jest podobnie jak z filmami. Obie te "pasje" nie wymagają większego wysiłku, bo co to za problem złapać pada i w coś pograć? Albo kupić na torrentach jakichś "Skazanych na Shawshank"? (przereklamowany film tak btw)

Pasja do gier (i w ogóle czegokolwiek) zaczyna się wtedy gdy wykraczasz poza pewne schematy. I już nie tylko siedzisz i grasz, ale znasz mechanizm gry, chociaż troszeczkę jak się to programuje, historię tworzenia tytułu. Podobnie jak z pasją do filmów. Ktoś powinien nie tylko oglądać 10 filmów dziennie, ale też sam ogarnąć chociażby nakręcenie prostej etiudy.

Przykłady takich osób to Nostalgia Critic czy Spoony. Po nich widać, że filmy i gry to niemalże cały żywot. Ale fakt faktem, nie rozumiem takich ludzi jak drugi wymieniony pan, to nerd na całego, ale śmieszne ma filmy

.

Raav · 06-12-2013 18:16,

Cytat:Pasją byłby fakt, że pykając te 10h znasz tę grę/gry od podszewki. Zwykłe granie podchodzące pod taki okres można nazwać też przyzwyczajeniem lub jak kto woli uzależnieniem, albo po prostu wciągnięciem, jeśli doświadczenie z produktem jest w miarę świeże.

Nie mówimy o konkretnej grze, ale o grach.

Cytat:Jak postoisz 10 godzin w garażu to nie będziesz samochodem.

To jest złe porównanie. Jeśli siedzisz 10h w garażu i naprawiasz samochody (nie dla zarobku, a dla hobby, albo nawet obu naraz), to może być to pasją?

Oczywiście, żeby nazwać to pasją, trzeba trochę zagłębić temat. Trzeba znać twórców i tak dalej i tak dalej. Ale tutaj ktoś ma spinę, bo ktoś nazwał let's playera pasjonatem. A ja po prostu mówię, że MOŻNA nazwać let's playera pasjonatem. A nie, że każdy z nas jest pasjonatem.

Ale tak, jak pisał czwartyspartan - jest to kwestia nomenklatury i bez sensu się o to wykłócać xD

ParsecV · 06-12-2013 18:22,

Raav napisał(a):Nie mówimy o konkretnej grze, ale o grach.

Nie ma mówienia o grach nie grając w pojedyncze tytuły

yahoo · 06-12-2013 18:35,

(06-12-2013 18:16)Raav napisał(a):
Cytat:Jak postoisz 10 godzin w garażu to nie będziesz samochodem.
To jest złe porównanie. Jeśli siedzisz 10h w garażu i naprawiasz samochody (nie dla zarobku, a dla hobby, albo nawet obu naraz), to może być to pasją?

STANIE w garażu, a ROBIENIE tam czegoś to 2 różne rzeczy, które właśnie miały zobrazować pewien fakt. Oczywiście, że auta mogą być pasją, mam znajomego, dla którego najlepsze auto do kupienia to najbardziej zepsute, i ma frajdę z naprawy, on zdecydowanie jest pasjonatem samochodów

.

Reasumując, większość z osób, które mówią, że "gry to moja pasja" zdają się to mówić, bo jedyne co robią to granie w gry.

lanceq · 07-12-2013 19:31,

Nie potrzeba nowych letsplayerów, ta nisza została już dawno wyczerpana, ale niektórzy widzę dalej nie rozumieją, przykre.

vugrawgre · 07-12-2013 20:08,

nie potrzeba więcej lets playerów bo nisza już dawno wyczerpana to taki sam argument jak nie potrzebujemy więcej aktorów no bo przecież mamy już aktorów. Co roku nowe młode osoby zaczynają odkrywać internet, youtubaa Ci starsi się z nim nie żegnają.
Taka prawda. Skoro jest coraz więcej widzów to kto powiedział że Ci nowi widzowie należą się tylko tym co już się wybili ?

EDIT// Zmieniłem lekarzy na aktorów bo lekarze to słaby przykład a aktorzy idealnie się odnajdują tu

lanceq · 07-12-2013 20:35,

Ale lekarze ratują życie a letsplejerzy zaśmiecają internet, taka prawda.

vugrawgre · 07-12-2013 20:40,

lanceq napisał(a):Ale lekarze ratują życie a letsplejerzy zaśmiecają internet, taka prawda.

Poprawiłem ziom bo faktycznie przykład był słaby teraz jest lepszy

Garneku · 07-12-2013 21:07,

Sam nie wiem co mnie trzyma na yt jako twórcę. Zagrajmerzy są zazwyczaj zarówno widzami innych jak i twórcami. Dla mnie youtube to możliwość pokazania siebie w internecie i to ci się lubi. Robię to od 7 lat na różne sposoby. Jak są jeszcze takie osoby to mogę pogratulować wytrwałości

. Codziennie przychodzą nowi Zagrajmerzy ale i znajdą się tacy co odejdą. Smutne jest to, że osoby, które robią materiały na wysokim poziomie są spychane na dno youtube i zamykają swoje kanały ze względu na oglądalność, a osoby, które mało pracy wkładają w swoje materiały mają większą/dużą oglądalność i mało tego na tym zarabiają. I pewnie ktoś myśli, że to przypadki jedne na milion ale tak na prawdę to dość częste zjawisko. Ja się nie wybiłem i dla mnie to dość denerwująca sprawa ale myślę, że jeśli ktoś ma chęci i czas to nikt mu nie zabroni zabrać się za nagrywanie. Warunkiem jest jakość ogólna materiałów bo na youtube jest coraz więcej kanałów "nisko jakościowych", jeśli chodzi o dziedzinę "Zagrajmy w".