Tak sobie myślę od jakiegoś czasu... Wszyscy próbują załapać się na ten "pociąg let's playerów" który jest (moim zdaniem) już "pełny". No bo... Czy potrzeba nam więcej nagrywających? Jest już kilku dużych nagrywających, dużo tych trochę mniejszych, jeszcze więcej tych, którzy chcą coś osiągnąć... Może jestem wybredny, bo po prostu nie widzę sensu tego typu materiałów, sam tego nie oglądam, uważam że oglądanie kogoś jak gada i gra jest po prostu nudne. No ale jest to jednak wysyp materiałów gdzie poziom pracy jest teoretycznie zerowy, bo ktoś nagra, wyrenderuje i wyśle...
Więcej letsplayerów nie, ale więcej lepszych tak.
Wg mnie nagrywanie letsplayów jest bez sensu. Po co patrzeć jak ktoś przechodzi grę, skoro samemu możesz ja przejść. Ja jestem za tym, aby pokazać grę w 2-3 odcinkach i zachęcić do zagrania w nią. Ostatnio też zacząłem szukać gier Indie i powiem, że znalazłem kilka naprawdę fajnych gierek, o których wcześniej nie miałem pojęcia
Prezag oczywiście musiał ukraść mi odpowiedź...
Tak jak napisal prezag. Na yt mamy wysyp lp z bardzo slabym komentarzem i jakoscia audio a przydaloby sie cos jednak ponad ta norme. Ogolnie jestem zdania aby nie skupiac swojego kanalu wylacznie na filmach typu zagrajmy w.
A co do wypowiedzi adasaleksa to byl juz kiedys taki temat lp oglada sie by poznac gre w ktora sami nie mozemy zagrac i poznac osobe ktora owa gre przechodzi tak w skrocie
Wszyscy wiemy, że kanałów tego typu jest o wiele za dużo.
Co nie zmienia faktu, że zawsze przydadzą się nowe twarze z własnymi poglądami i pomysłami na nagrania.
Niektóre wielkie kanały po prostu się przejadają i człowiek szuka czegoś innego.
Ująłbym bym to tak, im więcej kanałów tym teoretycznie poziom czołówki powinien być większy, a co za tym idzie: tak potrzebujemy więcej let's playerów. Poza tym są takie gry, które są dobre, ale nikt z tych większych playerów w nie nie gra, a robią to ci mniej znani.
Co to znaczy, że let's playerów jest za dużo? To tak jakbyś powiedział, że firm robiących szczoteczki do zębów jest za dużo xD. Im więcej, tym większa konkurencja. A co za tym idzie - lepsza "czołówka".
Tylko z Youtubem jest ten fenomen, że niektóre potwornie słabe kanały, jak np. Nitrozyniak, wybijają się. Ale to już specyfika widzów.
Albo to, że ktoś bez jakiejkolwiek wartości wybija się i go ludzie oglądają bo ma bogatych starych/dobrze płatną pracę i na starcie ma już wszystkie programy, full HD i więcej gówna, a ludzie go oglądają...ALE BÓL DUPY XD
Tak naprawdę mi to lata czy jest dużo letsplayerów czy mało bo i tak każdy będzie oglądał tych co mają dużo subów, nie szukając zamienników
Bzdura, full HD, wszystkie programy i więcej gówna nie gwarantują sukcesu.
Według mnie trzeba mieć albo fajny kontent, albo być debilem udającym inteligenta, żeby ludzie się cieszyli.