Klasyki i ich postrzeganie
|
||||
Klasyki i ich postrzeganie
Wielu zapewne zna takie tytuły jak Diablo, Baldur's Gate (i reszta gier z Forgotten Realms), Dungeon Keeper, Deus Ex, Legacy of Kain i wszelkie pokroju Quake'a, Unreala itp. Często gdy o nich mowa można usłyszeć "gra legenda", "klasyk", "antyk", "to były czasy" - oczywiście wszystko odnosi się do wymienionych gier. Powiedzcie wy mi, jak wy postrzegacie klasyki wśród gier i co sprawia że dane gry są klasykami? Dlaczego wokół danego tytułu gromadzi się grupa ludzi którzy usłyszawszy że jakaś gra ssie jedyne co potrafi odpowiedzieć to to, że jest to klasyk i osoba krytykująca dany tytuł ma tyle do gadania co żyd w getcie? |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
|
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
osobiście dla mnie nie istnieje to pojęcie w świetle ewolucji. |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
Nie ma gier doskonałych więc jeśli ktoś odpiera na ślepo konkretną krytykę argumentując że to klasyk, nie widziałbym sensu w dyskutowaniu z kimś takim. Narzekanie typu 'kiedyś było lepiej' wynika chyba z dwóch powodów. Po pierwsze - w czasach pionierskich wychodziło mniej tytułów, budżety developerów rosły (podobnie jak moc komputerów - od Amigi do akceleratorów 3D na PC w latach 90-tych) i wciąż było mnóstwo niewykorzystanych pomysłów - tak więc łatwiej było o nowatorski tytuł. Z drugiej strony to też chyba pamięć wybiórcza - człowiek naturalnie lepiej wspomina to co było dobre, zapominając o tonach kiepskiej jakości tytułów. BTW, sam dość ryzykownie zabrałem się za nagrywanie kompletnie nieznanej gry z 1999, którą uważam za prawdziwą ukrytą perełkę. |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
Całkiem inny Gameplay. Gry wydawały się też trudniejsze bo nie mieliśmy tylu umiejętności co teraz. Prosty przykład - > Dla mnie Klasykiem jest Morrowind, i mimo, że Skyrim jest połączeniem najlepszego z Morka i Obka to... Dla mnie dalej jest tym młodszym i mimo wszystko gorszym bratem dla tej gry. Nie ważne jakie wady ta pierwsza by miała, a w każdej części potrafię wymienić ich tuziny Nie wiem, obecnym grom brakuje często tego czegoś. W tak skopanym systemie walki, bugach, braku Ai jaki pojawia sie w morku i takich samych misjach znajduje więcej radości niż w żywym świecie skyrima... Dziwne? Dziwne. Ale jak chwilę posiedzę to znajdą tyle samo wad w każdej części i dojde do wniosku, że żadna nie zasługuje na ocenę wyższą niż 6,5/7 a i tak mają 8/9. Dla mnie najdziwniejszą rzeczą jest to, że potrafię zagrać w takiego Baldura teraz[nie grając kiedyś] i potrafię odczuć ten klimat o którym mówili inni. To pewnego rodzaju immersja i opowieści sprawiają, że te gry dalej są takie dobre. Gdyby nie te drobne przekłamania już dawno byśmy zapomnieli. |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
|
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
Wiem co to stara gra, "klasyczna" jak to mówią. Miałem Amigę A1200 i się pociskało na pirackich gierkach. Formula 1 na 4 dyskietkach, Rooster II i wpisywanie co było na XX stronie instrukcji w wierszu nr Y itd. To były czasy. Właśnie to BYŁY czasy, co z tego że gra kiedyś była dobra skoro teraz jest miażdżona pod każdym względem przez nowe produkcje? Rozumiem - można mieć sentyment, czasami chce się przypomnieć stare czasy... Ale nazywanie nowych produkcji "g*wnem" jest dla mnie idiotyzmem i ignorancją. PS. Od kogo najczęściej słyszymy takie teksty? Oczywiście od tibia/cs1.6/metin plejers. |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
CoreBixx napisał(a):Oczywiście od tibia/cs1.6/metin plejers. nawet jeśli, to co z tego? |
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
|
||||
|
||||
RE: Klasyki i ich postrzeganie
swc napisał(a):CoreBixx napisał(a):Oczywiście od tibia/cs1.6/metin plejers. Nie rozumiesz. Tu nie chodzi o to że WSZYSCY gracze gier które wymieniłem tak mówią. Sam kiedyś przykładowo grałem w 1.6 Po prostu większa część ludzi grających w te gry tak mówi, a wnioskuje to po bliższym i dalszym otoczeniu, forach, postach na fajsbukach itd. ------ Najlepsi są jeszcze ci mistrze którym nic na kompie nie działa i dlatego jadą po nowych grach. W tym przypadku mam z nich bekę. |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|