Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Korzystając z tych usług, zgadzasz się na użycie plików cookie.

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?

Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
To taka mini-gierka a zarazem pytanie do was.
Chodzi o to że jedna gra piszę wymarzoną grę na podstawie filmu a osoba poniżej wypowiada się na temat gry osoby powyżej.


Ja z pewnością chciałbym grę Predators. :)
Była by to gra w realiach survival, kupujesz grę i klikasz start, do gry obowiązkowo trzeba było by mieć mikrofon bo inaczej nie zagrasz (test głosowy że musisz powiedzieć dane słowo do mikrofonu a gra rozpozna czy to powiedziałeś) i budzisz się spadając z samolotu, następnie w losowym miejscu na ogromnej mapie rozpinasz spadochron i tam lądujesz.
Po drodze spotykasz ludzi którzy mają pomóc Ci przetrwać, a naszym jedynym wrogiem byli by Predatorzy i PredDogi (Te wielkie psy z filmu "Predators").
Za każdym razem gdy wylogujesz się z gry i znowu zalogujesz możliwe że obudzisz się w innym miejscu. (porwą cię Predatorzy)
Gra byłaby pełna easter egg'ów i dałoby się wspinać na drzewa, zbierać loot a jeśli komuś mega, mega szczęściem udało by się zabić predatora może wziąć jego kostium i być nie widzialnym kiedy tylko chce, lecz nie zmieni to jego paska zdrowia i nadal będzie łatwy do zabicia jak reszta...
Jeśli będziesz mówił zbyt głośno do mikrofonu Predatorzy cie wykryją i zabiją a wtedy znowu odradzasz się w losowym miejscu. (głośność mówienia i odległość ważna tak samo jak w H1Z1 żeby cię nikt nie wykrył)
Każdy gracz po dostaniu 15 reportów dostaje bana na 3 dni. (na wypadek gdyby trafił się jakiś noob)

Grafika była by ładna nawet na niskich wymaganiach. (mniej więcej grafika jak w The Forest ale bardziej zoptymalizowana i jaśniejsza a nie ponura)
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Ja może trochę odejdę od tematu, ale chciałbym w końcu dostać jakiegoś porządnego shootera opartego na wydarzeniach z wojny w Wietnamie (nakręcili o tym parę filmów, liczy się? :P). Jeśli gra nie byłaby kolejnym chłamem pokroju Call of Duty lub Battlefielda, tylko porządną grą z zachowanym jakimkolwiek realizmem, dobrze odwzorowanym sprzętem i posiadającą ciekawe tryby w rozgrywce sieciowej to miałbym grę, w którą grałbym całymi dniami. Zapomniałbym o kampanii dla jednego gracza, jeśli byłaby to przeprawa przez dżunglę ze świadomością, że w każdym krzaku może znajdować się wróg a nieuważne stąpanie po ziemi może zakończyć się wpadnięciem w zastawioną pułapkę (Full Metal Jacket, Pluton), przy okazji posiadającą kilka misji w, której toczą się bitwy na szerszą skalę (We Were Soldiers) - jestem za.

Co do gry powyżej - obowiązkowy mikrofon na pewno nie sprzyjałby klimatowi gry, już widzę masę ludzi puszczających jakieś dźwięki, drących się ludzi, dzieci itd.
Porywanie też byłoby sprawą trudną, bo budowanie baz byłoby bez sensu a moim zdaniem jest to ważny element w tego typu grach.
Jeśli chodzi o resztę - musiałby podjąć się tego ktoś cholernie doświadczony, bo zrobienie takiego świata jest niełatwym zadaniem.
Jeśli wszystko byłoby odpowiednio zbalansowane mogło by coś z tego wyjść.
0 +1
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
FPS w wydarzeniach z Wietnamu byłby całkiem ok.
W końcu coś innego w sumie, bo europa się trochę przejadła moim zdaniem.
Ciekawe byłyby w sumie też potyczki za czasów podpisania konstytucji USA, właśnie w stanach ;p

Ja bym chętnie zagrał w grę na podstawie filmu Więzień Labiryntu.
0 +1
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Ja bym raczej wolał grę survival całkowicie opartą na wydarzeniach z 26 kwietnia 1986 r., a dokładniej opratą na wydarzeniach z tzw. "Katastrofy Czarnobylskiej". Fabuła gry by się prezentowała następująco:

Prolog:
Prypyat (czyt. Prypeć), miasto widmo, opuszczone po tzw. "Katastrofie Czarnobylskiej", niczego nieświadoma ludność musi opuścić miasto z nieznanych im przyczyn, ponad 50 tyś. ludzi zostawia swoje dorobki życia, w nadzieji że w niedalekiej przyszłości tutaj wrócą, jak informowały ich władze. Jednego dnia 50 tyś. mieszkańców miasta Prypyat, położonego nieopodal elektrowni w Czernobylu, opuściło swoje mieszkania.. na zawsze. Pozostała niewielka liczba ludzi, którzy postanowili iż nie zostawią swojego dobytku i będą mieszkali w mieście nadal, uważają iż nic im nie grozi. W mieście pozostało ok. 400 osób, którzy dobrowolnie pozostali w mieście. Po tygodniu liczba ludzi wynosiła już tylko 150, ludzie wkońcu domyślili się, że skazali się na śmierć. Wybuch, który widzieli dzień przed ewakuacją w elektrowni nie był tylko małym pożarem, jak zapewniały ich władze, doszło do katastrofy. Zrozumieli że od teraz walczą z "niewidzialnym wrogiem".. promieniowaniem. "Spokojnie patrzyłem na miasto z mojego okna, w pewnym momencie ujrzałem jasny błysk, oraz pięknie mieniące się kolory, który pojawiały się nad elektrownią, wznosiły się coraz wyżej, aż po chwili zniknęły. Dach elektrowni był w płomieniach, przeraziłem się, ale wierzyłem że nie wydarzyło się nic poważnego. Wszystkie jednostki straży pożarnej wyruszyły na miejsce, by gasić pożar, teraz wiem że to co widziałem kilka dni temu, było największym ciosem dla ludzkości." To wypowiedź pewnej osoby, która postanowiła pozostać w Prypeci. Od teraz walczy o przeżycie, zapasy jedzenia, a także jodyny. Jodna stała się walutą, niegdyś taka tania i prawie przez nikogo nie używana, a teraz niezbędny środek do przertwania dla nas... wojowników (Ludzi żyjących w skażonej Prypeci).

Po prologu, zostajemy "zrespieni" w losowym budynku, w Prypyat, z podstawowym ekwipunkiem (Nóż, 2x Jodyna, Bandaż, Plecak, Licznik Geigera, woda, Puszka Fasolki, Otwieracz do puszek). Dodam iż gra była by w trybie multiplayer. Dalej musimy wydostać się z budynku w poszukiwaniu przedmiotów niezbędnych nam do przeżycia. Do wyboru mamy dwie opcje rozgrywki, grupowa oraz solo, czyli że są pewne strefy na mapie, gdzie żyje część ocalonych i możemy z nimi współpracować, lub grać "solo". Dalej nie chcę mi się rozwijać tego tematu :) Ale ktoś kto jest ciekawy sam sobie może dokończyć tą ideę. :)
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Wydaje mi się, że "Zaginiona Dziewczyna" mogłaby być niezłą podwaliną dla jakiejś gry przygodowej. ;)
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Może nie na temat filmu, a serialu. Chciałbym dostać mozliwość poprowadzenia Jacka, Sawyera bądź Locke
na wyspie z serialu "Lost". Jest już taka gra ale to kompletna lipa.
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Grę o mechanice DayZ w uniwersum filmu The Road z Vigo Mortensenem :-)
Mod o nazwie 2017 do ArmA 3 zapowiada się znakomicie :-)
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Gruby i chudszy XDDD
0 +1
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
ja bym wolał film na podstawie SR III
0 +1
www
RE: Jaką chcielibyście grę na podstawie filmu?
Dobrą grę z Super-Man'em.
0 +1
www
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

1 gości