Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

YouTube zabija Hobby?

RE: YouTube zabija Hobby?
Moim zdaniem chodzi oto że przestajemy tworzyć filmy z pasji a zaczynamy kierować się, chęcią zysku.
polubienia 0 +1
RE: YouTube zabija Hobby?
@up
A co w tym złego? Ja jestem grafikiem, hostuję swoje prace na yt, nie zarabiam na nim, ale za ch*** nie stworzyłbym niczego dla kogoś mało popularnego (<3k widzów stałych lub 1k wyświetleń na film) za darmo. Po prostu nie mam czasu bawić się w tworzenie czegokolwiek cały dzień bez żadnego zysku. Sprzedałem się? Tak, ale wielu to kupuje, więc można tylko się chwalić. Ale czy zajawka do tego, co robię zniknęła? Raczej nie. Tak samo można odnieść się do YouTuberów. Gimper hajsownik sam przyznaje, że odszedł by z yt, gdyby nie Hajsy z partnerstwa, ale jednak nie robi niczego na siłę i sam ustala reguły swojego kanału. Jak nie lubi jakiejś, gry to zarzuca do niej refa w opisie i daje tej grze spokój. Nie gra, nie nagrywa, ale robi to, co lubi. Gra w gierki.
polubienia 0 +1
RE: YouTube zabija Hobby?
polubienia 2 +1
www
RE: YouTube zabija Hobby?
To tylko od Ciebie zależy czy YT zabije hobby, jak jesteś szalony i lecisz na akord żeby osiągnąć szczyt jak najszybciej to sie wypalisz w miesiąc. Nigdy nie traktuj wlasnego serwisu online jako źródła utrzymania, idź do pracy a tylko w wolnych chwilach zajmuj się pasją publikując swoje materiały, wszystko zaowocuje z czasem nawet poprzez skromną grupę widzów.
polubienia 0 +1

www
RE: YouTube zabija Hobby?
To i ja się odniosę do tego zwłaszcza, że temat jest dość ciekawy.

YT wg. mnie może zabijać pasję, a właściwie naturalność let's playów, widać pełno "youtuberów" w dużej mierze tych młodszych co nie mają pomysłu na film, a kopiują teksty i słowa innych typu Gimperr, Rojo.

Jak to było ze mna? Dowiedziałem się, że na YT można zarabiać na filmach, pomyślałem - kurde fajna sprawa pewnie to nie będzie trudne, jednak po kilku filmach zostałem magicznie oświecony, że to chyba takie proste w krótkim czasie jednak nie jest. Spodobało mi się jednak kręcenie/ nagrywanie filmów i już nawet nie robię tego dla kasy bo jeśli jest to możliwe ( mówię tu o konkretniejszej kasie ) to bardzo odległe, skupiłem się na robieniu filmów i chyba mogę powiedzieć, że robię to może nie tyle z pasją bo to bardzo duże słowo ale z zamiłowaniem do swojego hobby, bo nawet nie monetyzuje ok 90% swoich filmóe bo po co :D
polubienia 0 +1