ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Wada wymowy i ZagrajmyW
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Tutaj gada normalnie. Ta wada wymowy to dla jaj.
http://www.youtube.com/watch?v=DZsDn8nv4...rofilepage
Ja mam chyba wadę wymowy, czasami źle mówie "r", ale od jakiegoś czasu to się poprawiło (chyba). Pól roku temu nawet mówiłem "kulwa" albo "pławda" czy jakąś tak, teraz to się rzadziej zdarza.
A czy przeszkadza mi jak ktoś ma wadę wymowy? Zależy, czy da się go zrozumieć. Jeśli mówi naprawdę niezrozumiale przez tą wadę wymowy to nie jest fajnie, jeśli jednak nie jest ona zbyt przeszkadzająca to jest nawet dobrze.
Dla mnie wada wymowy, taka jak wymienił kolega powyżej nie jest problemem. Ba, myślę, że jest nawet poniekąd atutem. Czasem aż człowiek się uśmiechnie, gdy ktoś chce mocno wyrazić swoje emocje wymawiając najmocnej jak potrafi "Kur**!" a wychodzi mu takie "Kujfa" albo "Kulwa". Natomiast, jeśli wada jest poważna i sprawia, że wymawiane przez nagrywającego słowa są niezrozumiałe do tego stopnia, że nie wiadomo o co chodzi, to myśle, że trzeba powstrzymać się z rozpoczynaniem kariery na YT i rozpocząć jakąś terapię u logopedy.
@up niekoniecznie od razu do logopedy, są proste ćwiczenia na wadę wymowy danej litery.
Zgadzam się z przedmówcą. Wada wymowy jednej litery nie jest jeszcze powodem wizyt u logopedy. Czasem też zdarza się, że wada wymowy pojawia się TYLKO na filmie, wtedy trzeba to leczyć nieco inaczej.
Zgadzam się z wami w stu procentach. Sam miałem taki problem. Gdy nagrywałem filmy i TYLKO jak nagrywałem, nie wiem dlaczego, ale po prostu nie mogłem wymówić prawidłowo "R". Dziwne, ale da się to przezwyciężyć po prostu nagrywając dalej. Z czasem przeszło samo. A jeśli chodzi o wizytę u logopedy, to chodziło mi głównie o bardzo poważne zaburzenia wymowy. Nie bardzo wiem, jakie mogę podać przykłady, więc sami rozstrzygnijcie, co możemy do nich zaliczyć.
Mi nie przeszkadza seplenienie, a czasami - tak jak koledzy wyżej - uśmiecham się, np. gdy komuś nie wyszło przekleństwo.
Ja mam właśnie wadę wymowy z "r". Tylko chyba da mnie się zrozumieć.
Nie wiem czy to się zalicza do wad wymowy, ale co sądzicie o jąkaniu się , a raczej częstych pauzach? Ja mam coś takiego, że prywatnie normalnie mówię wszystko, a jak siadam do nagrywania to w głowie od razu rodzi się pytanie " co powiedzieć", "jak zaciekawić" i w moich materiałach wychodzi podczas mówienia częste: yyy, albo.. aaaa... (kontynuacja tematu).
(22-06-2012 20:19)domkass napisał(a): [ -> ]Nie wiem czy to się zalicza do wad wymowy, ale co sądzicie o jąkaniu się , a raczej częstych pauzach? Ja mam coś takiego, że prywatnie normalnie mówię wszystko, a jak siadam do nagrywania to w głowie od razu rodzi się pytanie " co powiedzieć", "jak zaciekawić" i w moich materiałach wychodzi podczas mówienia częste: yyy, albo.. aaaa... (kontynuacja tematu).

Twoje "jąkanie się" inaczej nazwa się tremą. Ja gdy coś nagrywam to przeważnie coś skrobie na kartce i podpieram sie nią. To załatwia sprawę. Jeśli pomogłem to się cieszę
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20