Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
|
||||
Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Dlatego postanowiłem założyć ten temat. By ubogacić nieco dział "dyskusji", tym samym wymusić na was nieco ambicji w kwestii rozpisania się na jakiś przyjemny temat, który mógłby się rozwinąć w dywagacje oscylujące wokół czegoś ciekawego, wartościowego i budującego. Do jakiej gry macie sentyment, drodzy forumowicze? W moim wypadku będzie to nieodwołalnie Gothic II: Noc Kruka. Wprawdzie obaliłem swego czasu masę tytułów, które mnie skradły szczególnie; czy to Nosferatu, Call of Cthulhu, Undying Clive'a Barkera, Sanitarium, Clock Tower ze SNESA z 1995 roku i wiele innych. Jednak to właśnie drugi Gothic skradł mnie i rozkochał w sobie bez pamięci. Rozbudził we mnie frajdę z eksploracji różnorodnego terenu, zbierania nieograniczonych ilości pamiątek, przedmiotów, przeszukiwania każdej napotkanej jaskini; walki z najpotężniejszymi przeciwnikami na krańcach mapy, byleby odkryć jakiż to skarb kryje ich ukryta pod pokrywą krzaków jama. Niebywale wartościowy tytuł. Po kontynuacji, czy nadzwyczaj przyjemnych częściach serii Risen, od tych samych twórców, czeka na nas łączony fantasy i post-apokaliptyczny futuryzm Elex. Oby sprostał wymaganiom i zapewnił atmosferę znaną z tego ukochanego klasyka ;-) |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
To była gra, która łączyła wszystko. Dzieliła też. Przede wszystkim ludzi, gdy po wyborze mapy pół godziny tłukliśmy się kto jakim zamkiem będzie grał Właśnie dlatego nie mieliśmy nadwagi, bo zanim się zjechaliśmy rowerami do siebie po kilka km, zanim skończyliśmy uprawiać wojnę o myszkę żeby kliknąć sobie swój ulubiony zamek (rzucając przy tym często fotelami) to spalaliśmy mnóstwo kalorii. To przy tej grze skakało się kumplowi nad głową aby szybciej wykonał ruch, to przy tej grze zamawiało się i zżerało pizze, to przy tej grze zawierało się koalicje i wypowiadało wojny na kilka tur. Ta gra uczyła wszystkiego. Od dyplomacji, przez taktykę i cwaniactwo aż po samą walkę. Na tej grze się wychowałem i do końca życia zapamiętam niektóre rozgrywki z kumplami |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Jeśli ktoś zadaje mi to pytanie to z marszu mówię że taką grą jest Original War, czyli produkcja z 2001 pierwszego roku, w którą grałem od dnia premiery i sięgam po dziś dzień. Co jest w niej takiego wyjątkowego? Dziś ciężko jest mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Po prostu ta gra ma to COŚ. Original War posiada niesamowity klimat, historia była budowana w tak wyjątkowy sposób, że jako siedmiolatek, bo tyle miałem lat gdy po raz pierwszy w nią zagrałem byłem w stanie całkowicie w nią uwierzyć i do dziś się to nie zmieniło. Jeśli ktoś zapyta mnie o ulubionego bohatera z gry, to na zawsze będzie nim właśnie kapitan John Macmillan. Wszystko co opisałem, nie miałoby miejsca gdyby nie wspaniały dubbing i tutaj wielkie brawa dla Pana Andrzeja Butruka, który podkładał głos dla głównego bohatera. W grze spędziłem mnóstwo czasu, jest to bardzo wymagający RTS, jednak nie wiem dlaczego jest tak mało znany w Polsce. A oto wyglądał poczciwy wojak, kapitan John Macmillan.
|
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Dailu napisał(a):wielkie brawa dla Pana Andrzeja Butruka, który podkładał głos dla głównego bohatera. Ale jaja ! Nie wiedziałem, że to on dał głos Dżonemu w original War, a Butruka uwielbiam za genialną rolę narratora w Dungeon Keeper 2. Gość jest elitą w w tym co robi / robił. Ogólnie uważam, ze "Polski" w grach makabrycznie obniża klimat gry, ale jest kilka takich pereł gdzie jest brak skali na wykonaną robotę. Taką robił A. Butruk. Co do samej gierki Original War - jedna z najlepszych w swojej kategorii i nazwa w 100% oddaje to co się dzieje w grze. Dosłownie nie ma drugiej takiej. Każdy fan strategii powinien zagrać. Gra 11/10. EDIT: brawa należą się każdemu kto dał głos w PL wersji Original War. Zadanie zostało wykonane wzorowo. Nie czuć ani grama amatorki czy sztuczności. Ludzie dali z siebie wszystko dzięki czemu gra zyskała na klimacie, a nie została z niebo obdarta jak to niestety często jest w pl wersjach. |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
MarTum napisał(a):Niestety robił. Pan Andrzej zmarł w 2011 roku. Widzę, że nie jestem samDailu napisał(a):wielkie brawa dla Pana Andrzeja Butruka, który podkładał głos dla głównego bohatera. |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Dailu napisał(a):Po prostu ta gra ma to COŚ Przez chwilę liczyłem na to, że napiszesz o The Thing, ale potem przeczytałem cały post :-) |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
kaftann napisał(a):Przez chwilę liczyłem na to, że napiszesz o The Thing, ale potem przeczytałem cały post :-) Niestety, chociaż The Thing też było niezwykle klimatyczne. Powiedziałbym, że gra nawet pewnych momentach dorównywała swojemu filmowemu odpowiednikowi. |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Gorky 02 To Polska gra z 2005 roku stworzona przez nieistniejące już metropolis software. Gra urzekła mnie swoją mechaniką, bo jest to skradanka, z możliwością zwabiania przeciwników za pomocą różnych wabików i likwidowania ich bronią lub gazami obezwładniającymi, albo ładunkiem wybuchowym. Nasza postać może się przemieszczać w 3 prędkościach, z czego najwolniejsza (skradanie) jest niesłyszalna przez oponentów, a bieg słychać od razu. No i są tam 2 poziomy z ząbiakami Rome: Total War Pierwsza strategia w jaką grałem (zaraz po Heroes 3), jednak nie obchodzi mnie sama gra, a mody do niej stworzone przez społeczność graczy. Tą gre zacząłem ostatnio wykorzystywać do tworzenia nowej serii na YT. |
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
|
||||
|
||||
RE: Do jakich wiekowych gier macie sentyment?
Flashback - cyberpunkowa przygodówka/platformówka - znów tytuł z AMIGi. Rotoskopowa animacja i grafika była jak na tamte czasy powalająca, a sama rozgrywka ciekawa choć diabelnie trudna. Duchowy następca Another World. Warlords III Darkolrds Rising - bardzo ciekawa turowa strategia i można powiedzieć rywal serii Heroes of Might and Magic dawno temu. Genialna w swej prostocie mechanika, która jednak oferowała wiele możliwych strategii. Spędziłem na niej setki godzin w trybie hot-seat z kumplami. Co do rpg to oczywiście Legends of Valour. Dziś wygląda to marnie ale kiedyś było to niesamowite - otwarty świat, sandbox, brak liniowej fabuły dużo lepiej wykonane niż w pierwszej odsłonie Elder Scrolls, i wcześniej. |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|