Dobrze, jako że polityka neutralności, która muszę stosować, żeby dzieci nie psioczyły jaki to ja jestem zły momentami zawodzi, trzeba zebrać wszystko w kupę, have fun.
A więc, podsumowanie.
DominicoGame napisał(a):Mówimy teraz o mnie czy autorze tematu bo czuje się lekko zdezorientowany
Mówimy o ogóle, mój drogi Dominiku.
Kern3l napisał(a):Facecam to dla mnie jedna z najbardziej zniechęcających rzeczy.
Dla niektórych jedno z najbardziej zniechęcających, dla innych coś co ludzie kochają, ponieważ zamiast poznawać ludzi w realu, wolą poznawać ludzi w internecie, smutne, cnie?
Sou napisał(a):Kern3l, temat nie brzmi "jak robić dobre filmy w piwnicy dla samego siebie"
Czyli rób chłam, ale rób to w taki sposób, a żeby miało otoczkę tego, że starasz się nadrobić jakością audio-wideo (mike za ~200 funtów, 1080p, infinite bitrate i takie tam). "Hej, nagram coś co jest na hype, ale niech nie wygląda że robię to na siłę i z premedytacją! Nie może to być Minecraft... O! Mam pomysł! Nagram jak lamie w League of Legends i wrzucę to do internetów, a żeby ludzie mogli ze mnie lać! To jest fenomenalny pomysł!"
Pecelek20 napisał(a):Olać głos i wygląd i nagrywać dla własnej przyjemności
Czyli założenie, z jakiego wynika letsplej, superb.
DominicoGame napisał(a):Nie jest to do końca takie proste, Husky, TotalBiscuit, czy Yogscast, teraz pokazują facjaty bardzo często, ale wszyscy byli już bardzo popularni zanim zaczęli.
TB, Yogsy, Husky, nie wpieprzają swojej facjaty do każdego widełka jak leci, w porównaniu do poniektórych zagrajmerów, którzy za bardzo wzięli sobie wyjątki z zagranicznego youtube'a, PDP itd, you know the drill.
Sou napisał(a):(pokaż twarz, powiedz coś o sobie, zżyj się ze swoimi widzami).
Znajdź przyjaciół? Wybacz, zaleciało mi tanią reklamówką z jakiegoś serwisu typu "Work and Travel", już nie będę.
DominicoGame napisał(a):chce osiągnąć poziom kilku tysięcy widzów z, którymi jest dobry kontakt są aktywni i lubią dobry materiał (może powinienem to dopisać poprzednio lecz sądziłem, że to jest oczywista oczywistość)
Patrząc na to, iż na tubach (nie tylko polskiej), ludzie ostatnimi czasy bardziej patrzą na epenis, niż na jakość swoich materiałów, przez co nie byłem pewny co masz na myśli, następnym razem pisz dokładnie o co ci chodzi, mkay?
Kern3l napisał(a):Znam bardzo wiele przypadków artystów nie patrzących na to, co ludzie chcieliby by robili, a odnoszą sukcesy (także w popularności) i są uznawani za wielkich w tym, co robią.
[*] Te czasy najwyraźniej już minęły.
Kern3l napisał(a):Uzależnienie od publiki jest smutne. Odbiera pewność siebie - musisz się zastanawiać czy robić tak, czy inaczej - co będzie lepiej odebrane, popularniejsze.
To się nazywa parcie na szkło, chęć zarabiania kieszonkowego na tubie, wiesz, coś w stylu tryhardowania grach, tylko w "sztuce".
Kern3l napisał(a):Obi Wan Thorn
Kern3luś, przyznałem ci rację a ty do mnie z Obi Wanem? Następnym razem poszukam filmiku z podkładką, Woof Woof.
DominicoGame napisał(a):Obi Wan Thorn to coś czuje, że pocisnął po mnie i mnie skrytykował za to co napisałem.
Jesteś w błędzie.
Dobra, to by było na tyle, nie "hejtujcie" :<